Robert Kubica: Myślę, że pojedziemy w niedzielę

Pech dopadł Roberta Kubicę i Macieja Szczepaniaka na 17. oesie Rajdu Polski. Polak nie zauważył ukrytego kamienia i urwał tylne prawe koło. Załoga powinna jednak pojawić się w niedzielę na starcie.


Rajd Polski
Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
- Na 17. oesie trochę za późno wjechałem w zakręt przez szczyt. Było wąsko, a ja wyszedłem trochę za szeroko, na trawę i uderzyliśmy w coś tyłem. Miałem nadzieję, że tylko złapaliśmy kapcia i jechaliśmy dalej - powiedział Robert Kubica.
Jednak po kilku chwilach okazało się, że dalsza jazda nie jest możliwa z powodu... urwania koła. - Przejeżdżaliśmy przez szczyt, gdy zrozumiałem, że urwaliśmy koło. Wyrzuciło nas na skarpę i kolejny kamień, w który uderzyliśmy przodem. Dopóki jechaliśmy, to jechało się fajnie, ale ostatnio prześladują nas ukryte kamienie, jeszcze od Sardynii - dodał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Na razie nie wiadomo czy załoga Robert Kubica - Maciej Szczepaniak pojawi się w niedzielę na starcie. Wszystko jednak wskazuje na to, że uda się naprawić samochód. - Nie mnie to oceniać, ale sądzę, że nie powinno być problemów z naprawieniem auta, co pozwoli nam pojechać w niedzielę - zakończył Robert Kubica.

Aktualnym liderem Rajdu Polski jest Sebastien Ogier. Kierowcy w sobotę o godzinie 22:00 pokonają jeszcze jeden odcinek specjalny.

Rajd Polski: Robert Kubica urwał koło na 17. OS! Koniec sobotniej jazdy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×