Rajd Szwecji: Ogier stracił prowadzenie, Latvala wypadł z drogi!

W piątek trzynastego wszystko zdarzyć się i być może dlatego w ciągu ledwie kilku minut dwaj główni faworyci całej imprezy popełnili błędy, które przynajmniej dla jednego z nich zamknęły szansę na triumf w całej imprezie.  

Jari-Matti Latvala był 500 metrów przed metą, gdy zaatakował zbyt odważnie jeden z ostatnich zakrętów i ugrzązł poza drogą swoim Polo WRC. Fin wrócił na trasę z pomocą kibiców, ale na całej "zabawie" stracił ponad 8 minut. Marzenia o czwartym zwycięstwo w Szwecji musi odłożyć na przyszły sezon. [ad=rectangle]

Więcej szczęścia miał Sebastien Ogier. Francuz już na poprzednich oesach całował śnieżne bandy, a na dziewiątym ten "romans" mógł pogrzebać i jego szanse na zwycięstwo. Mistrz się wykaraskał i dojechał do mety ze stratą 38 sekund.

Problemy liderów wykorzystali zawodnicy z dalszych miejsc. Odcinek wygrał Thierry Neuville z Hyundaia. Drugi był Andreas Mikkelsen, nowy lider rajdu.

Robert Kubica jadąc uszkodzonym samochodem dołożył kolejne dwie minuty do swojego dorobku. Polak po poprzednim oesie spadł na 20. miejsce w klasyfikacji generalnej. Teraz czeka go kolejny spadek.

W piątek zawodnicy pokonają jeszcze jeden odcinek specjalny w Karlstad (1,90 km). Rywalizacja na specjalnym torze rajdowym rozpocznie się ok. godz. 19.

Klasyfikacja generalna po 9 OS: