Startujący w klasie RC4 Ptaszek wraz ze swoim pilotem Kamilem Kozdroniem wypadli z trasy na ostatnim odcinku specjalnym Rajdu Hiszpanii. Auto dachowało. Na miejsce szybko dotarły służby ratunkowe, a Ptaszka zabrano do pobliskiego szpitala. Na szczęście, jak przekazali członkowie zespołu oraz sam kierowca, skończyło się na strachu.
- Niestety dzisiejszy dzień nie był dla nas szczęśliwy. Po wypadku na dzisiejszym odcinku trafiłem śmigłowcem do szpitala. Dochodzę do siebie - poinformował Ptaszek i jednocześnie zaznaczył, że już myśli o kolejnym rajdzie w Anglii.
Maciej Rowiński z Salou