Rajd Monte Carlo: Kubica znów przyćmi gwiazdy WRC?

PAP / Na zdjęciu: Robert Kubica
PAP / Na zdjęciu: Robert Kubica

Już w najbliższy czwartek rozpocznie się 84. edycja legendarnego Rajdu Monte Carlo. Na starcie zobaczymy ponownie kilkadziesiąt załóg, a wśród nich Roberta Kubicę, dla którego może być to pożegnalny występ w WRC.

W tym artykule dowiesz się o:

Podobnie jak w poprzednich latach również i w tym sezonie Rajd Monte Carlo będzie stanowić inauguracyjną rundę w kalendarzu mistrzostw świata. Dla polskich kibiców będzie to tym bardziej szczególna impreza, ponieważ może być to ostatnia szansa, by dopingować Roberta Kubicę za kierownicą samochodu rajdowego w klasie WRC.

Krakowianin przed rozpoczęciem rywalizacji w Monako zapowiedział, że nie ma planów na dalszą część sezonu i wciąż pracuje nad kalendarzem swoich startów w 2016 roku. Niewykluczony jest powrót na tory wyścigowe. W Monte Carlo Kubica powalczy jednak na całego. Dzięki wsparciu sponsorów zasiądzie ponownie za kierownicą Fiesty WRC i postara się o jak najlepszy wynik.

Przed rokiem wygrał we Francji aż cztery odcinki specjalne, w dwóch kolejnych próbach dojeżdżając na drugim miejscu. Niestety szanse na dobry rezultat w klasyfikacji końcowej pogrzebały dwa błędy na trasie oraz awarie samochodu. Ostatecznie Kubica nie dojechał do mety rozbijając auto na przed ostatnim oesie.

W tym sezonie Polak ponownie może pokrzyżować szyki najlepszym. Kibice zastanawiają się jednak czy tylko w pojedynczych próbach. Regularny jak szwajcarski zegarek Sebastien Ogier będzie ponownie faworytem całej imprezy. Kierowca Volskwagena wygrał w Monte Carlo już trzy razy i jest niepokonany od dwóch kolejnych edycji.

Fabryczna ekipa VW również wydaje się nie mieć sobie równych. W Monte Carlo na starcie stanie 14 samochodów WRC. Oprócz trzech maszyn w barwach aktualnych mistrzów świata (Ogier, Latvala, Mikkelsen) na liście startowej są zespoły Citroena (Meeke, Lefebvre), Hyundaia (Neuville, Sordo i Paddon) i M-Sportu (Camilli, Ostberg). W prywatnych samochodach oprócz Kubicy pojadą Tanak, Bertelii oraz Bouffier.

Trasa rajdu liczyć będzie prawie 375 kilometrów podzielonych na szesnaście odcinków specjalnych, w tym dwa etapy maratońskie liczące ponad 51 kilometrów! Nie zabraknie również legendarnego podjazdu pod Col de Turini.

Tradycyjnie już zagadką pozostaną warunki w jakim przyjdzie rywalizować kierowcom. Na trasie rajdu Monte Carlo należy się bowiem spodziewać zmieniającej się nawierzchni nawet na przestrzeni jednego krótkiego odcinka specjalnego. Wygrają na tym ci, którzy będą sobie radzić najlepiej z czytaniem trasy.

Oficjalne rozpoczęcie rajdu nastąpi w czwartek, dwoma nocnymi oesami z metą w Seyne. W piątek na załogi czeka sześc kolejnych wymagających prób, a w sobotę pięć odcinków specjalnych z dwoma maratonami (51,55 km). Zakończenie rajdu w niedzielę, gdzie na kierowców czekać będzie walka o dodatkowe punkty na Power Stage.

Harmonogram Rajdu Monte Carlo 2016:

Czwartek, 21 stycznia
godz. 20:18 - OS 1 - Entrevaux - Val de Chalvagne - Rouaine (21,25 km)
godz. 22:11 - OS 2 - Barles - Seyne (20,38 km)

Piątek, 22 stycznia
godz. 10:21 - OS 3 - Corps - La Salle en Beaumont 1 (14,65 km)
godz. 11:04 - OS 4 - Aspres les Corps - Chauffayer 1 - (25,78 km)
godz. 11:40 - OS 5 - Les Costes - Chaillol 1 (17,82 km)
godz. 15:01 - OS 6 - Corps - La Salle en Beaumont 2 (14,65 km)
godz. 15:44 - OS 7 - Aspres les Corps - Chauffayer 2 - (25,78 km)
godz. 16:20 - OS 8 - Les Costes - Chaillol 2 (17,82 km)

Sobota, 23 stycznia
godz. 08:04 - OS 9 - Lardier-et-Valenca - Faye 1 (51,55 km)
godz. 09:52 - OS 10 - St Leger les Melezes - La Batie Neuve 1 (17,13 km)
godz. 12:03 - OS 11 - Lardier-et-Valenca - Faye 2 (51,55 km)
godz. 13:51 - OS 12 - St Leger les Melezes - La Batie Neuve 2 (17,13 km)
godz. 15:48 - OS 13 - Sisteron - Thoard (36,60 km)

Niedziela, 24 stycznia
godz. 09:08 - OS 14 - Col de l'Orme - St Laurent 1 (12,07 km)
godz. 10:57 - OS 15 - La Bollene-Vesubie - Peira Cava (21,36 km)
godz. 12:08 - OS 16 - Col de l'Orme - St Laurent 2 (Power Stage) (12,07 km)

Komentarze (3)
avatar
Jerzy Gajowiec
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KIEDY ON PRZYCMIL GWIAZDY 
avatar
czerwony.lech
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
kubek ty urodzony kierowaca f-1 a nie jakies tam rajdy .szkoda czasu i lat rob wszystko aby tam wrocic.pieprzone rajdy zwichnely ci karierę w f-1 a ty byles jednym z kandydatow na mistrza swiat Czytaj całość
pan ziutek
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Proszę o wyjaśnienie znaczenia słowa "znów" . Czy to znaczy kolejne spotkanie się naszego rajdowca z baranami na pastwisku, czy też bliskie spotkanie z drzewem lub rowem ?