Malcolm Wilson nie chce zmian w systemie startowym

Malcolm Wilson, szef M-Sport zapowiedział, że jest za utrzymaniem obecnie funkcjonującego systemu startowego w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC).

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
PAP/EPA

Czterokrotny rajdowy mistrz WRC Sebastien Ogier wielokrotnie narzekał na swoją pozycję startową. Jako lider mistrzostw świata musiał jako pierwszy wyjeżdżać na trasę odcinków, ścigając się przez to w gorszych warunkach od startujących za nim kolejnych kierowców. Francuz twierdził nawet, że jeśli przepisy się nie zmienią, to nie widzi dalszego sensu udziału w WRC.

Szef M-Sportu twierdzi jednak, że obecny system startowy jest najlepszy z możliwych i wyrównuje rywalizację w stawce.

- Będę głosował za utrzymanie tego systemu. W tym roku mieliśmy sześciu różnych zwycięzców rund mistrzostw świata, to chyba dobrze, prawda? - pytał retorycznie Malcolm Wilson.

Brytyjczyk dodał, że w perspektywie zmian w kalendarzu przyszłego sezonu oraz mocniejszych rajdówek, obowiązujący system startowy będzie odgrywał jeszcze ważniejszą rolę.

ZOBACZ WIDEO Legia bez Mioduskiego? Wycofał się z bieżącej działalności (Źródło: TVP S.A.)
Jesteś za utrzymaniem obecnego systemu startowego w WRC?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×