Rafał Lichowicz: Czterokrotny mistrz świata do wzięcia! Co zrobi Seb Ogier? (komentarz)
Po tym jak Volkswagen ogłosił zakończeniu programu WRC po sezonie 2016, na lodzie zostaje trójka kierowców zakontraktowanych na przyszły rok. W tym najlepszy z nich, lider, dominator z czterech ostatnich lat - Sebastien Ogier.
Kapitalny samochód, jeden z najlepszych zespołów historii mistrzostw świata - fabryczny Volkswagen odchodzi z WRC donoszą zgodnie niemieckie media. Zespół z bazą w Wolfsburgu kończy przygodę z rajdami w glorii zwycięzcy.
Jedne decyzje, rodzą jednak kolejne - co dalej z kierowcami niemieckiego teamu. Jeszcze wczoraj hucznie potwierdzone kontrakty, trafiają do kosza, a (legendarni) kierowcy zostają bez pracy na ponad dwa miesiące przed startem nowego sezonu.
Chętnych na zatrudnienie Ogiera nie będzie brakować. Nic to, że swoje składy zamknęły już Citroena czy Hyundai. W obu ekipach miejsce dla Francuza powinno się znaleźć, zwłaszcza w pierwszej, która wraca z fabrycznym teamem do WRC. Zatrudnienie rodzimego kierowcy z takim dorobkiem - strzał w dziesiątkę.
ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)Można być pewnym, że na kierowców Volkswagena zapoluje także Malcolm Wilson. Brytyjczyk nie ukrywa świetnych relacji z Ogierem, któremu proponował kontrakt po 2011 roku, zanim ten trafił do VW. Przesiadka do Forda nie powinna również stanowić problemu dla Jariego-Mattiego Latvali, który ma już na koncie jeden medal mistrzostw świata z podwoziem Fiesty (2012 r.).
Wybór Volkswagena zszokował, ale i sprawił, że czeka nas interesujący okres transferowy. Główną postacią całej układanki będzie Sebastien Ogier. Francuz ma pierwszeństwo wyboru w każdej z ekip. Niewykluczone jednak, że 32-latek podejmie bardziej kontrowersyjną decyzję od swojej, wkrótce byłej, stajni i ogłosi odejście z WRC. Idealne zakończenie pięknej opowieści? Kto wie.
Rafał Lichowicz