Liczne obrażenia Aleksieja Łukjaniuka. "Nie pamięta wypadku"

Aleksiej Arnautow, pilot Aleksieja Łukjaniuka odwiedził kierowcę w szpitalu do którego trafił po tragicznym wypadku. Na tych testach zginął Aleksiej Liaduchin.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Aleksiej Łukjaniuk Materiały prasowe / Na zdjęciu: Aleksiej Łukjaniuk

Podczas testów w Rosji, Aleksiej Łukjaniuk prowadził samochód, a jego pilotem był Nikita Gergel. Obecnie kierowca, który ściga się w ERC przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze stwierdzili liczne obrażenia: złamanie kości piętowej lewej stopy, złamanie prawej rzepki, pęknięcie miednicy, złamanie kręgu w odcinku krzyżowym, stłuczenie płuc. Jednak ogólny stan nie zagraża jego życiu.

W szpitalu pojawił się Aleksiej Arnautow, który jest pilotem Łukjaniuka podczas startów w mistrzostwach Europy.

- Jego ogólny stan jest normalny. Bardzo przeżywa to, co się stało. Jednak samego wypadku nie pamięta. Lekarze zaplanowali, że jego pierwsza operacja odbędzie się w poniedziałek i będą chcieli zrekonstruować złamane kości. Później ma odpoczywać, aby ustabilizować stan - napisał na Facebooku.

Natomiast stan Gergela określa się jako ciężki. Pilot ma otwarte złamania obu nóg. Stracił sporo krwi. Ma także liczne poparzenia.

Do wypadku doszło we wtorek, 17 maja. Na szutrowej leśnej drodze Lancer Evo X Łukjaniuka i Gergela czołowo zderzył się podczas testów z Lancerem Evo IX Kuczerowa oraz Liaduchina, który poniósł śmierć na miejscu.

ZOBACZ WIDEO Zapowiedź Rajdu Portugalii
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×