Nowy lider cyklu WRC brał przykład z legendy. "Loeb pokazał jak jechać po punkty"
Thierry Neuville, który po wygranej w Rajdzie Portugalii przewodzi klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, przyznał, że kluczowym momentem imprezy był wypadek Sebastiena Ogiera i fakt, że nie odpuścił po problemach głównego rywala.
- Piątek poszedł nam całkiem nieźle i wiedziałem, że mam szansę na podium, a nawet zwycięstwo. Straciłem czas na pierwszym oesie, ale na koniec pętli miałem tylko 10 sekund do lidera. Popołudniu warunki się pogorszyły i straciliśmy kilku uczestników w tym Sebastiena (Ogiera), który popełnił błąd. To był kluczowy moment - powiedział Neuville.
Kierowca Hyundaia przyznał, że widząc na poboczu broniącego tytułu rywala, do którego przed rundą w Portugalii tracił tylko 10 "oczek", nieco zwolnił, aby szybko wrócić do normalnej jazdy.
- W kilku kolejnych zakrętach byłem trochę zmieszany. Myślałem o tym, że go nie ma, a my mamy szansę na dobry wynik - wspomina Neuville. - Później znów znalazłem swój rytm i naciskałem do końca. Jego nieszczęście mnie motytowało. Wiedziałem już, że mogę wygrać ten rajd.
- Mam już kilkuletnie doświadczenie w WRC i sporo się nauczyłem. Kiedyś dzieliłem zespół z Sebastienem Loebem, który jest właśnie gościem z takim charakterem. On potrafił pojechać w rajdzie po potrzebne mu punkty i my zrobiliśmy teraz to samo - dodał.
W przyszłym miesiącu Neuville przekona się, co to znaczy wyjechać jako pierwszy na trasę odcinka specjalnego, ponieważ jako lider mistrzostw będzie zoobowiązany, by otwierać drogę na pierwszym etapie.
- Prawodpodobnie będziemy uśmiechać się mniej na Sardynii, ale takie są zasady tej gry. Przyjadę tam jednak z 19-punktową przewagą nad najgroźniejszym rywalem więc chyba to dobry kompromis. Już podczas weekendu we Włoszech pewnie nie będę myślał o tym tak pozytywnie - żartował Neuville.
Po wygranej w Rajdzie Portugalii, Thierry Neuville przewodzi klasyfikacji MŚ ze 119 punktami. Równo sto punktów zgromadził drugi Sebastien Ogier, a trzecie miejsce ze stratą 37 punktów do Belga zajmuję Ott Tanak.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"