Hołowczyc wrócił do czołówki Dakaru. Loeb coraz bliżej lidera

Materiały prasowe / Hołowczyc Racing / Na zdjęciu: Krzysztof Hołowczyc
Materiały prasowe / Hołowczyc Racing / Na zdjęciu: Krzysztof Hołowczyc

Krzysztof Hołowczyc po dniu przerwy w Rajdzie Dakar odzyskał siły i powrócił do czołówki imprezy. "Hołek" osiągnął dwudziesty czas na trasie siódmego etapu. Najszybszy był Sebastien Loeb, który zbliżył się do lidera Dakaru na 19 minut.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy etap Rajdu Dakar był mocno nieudany dla Krzysztofa Hołowczyca. Już drugiego dnia rywalizacji Polak uderzył w głaz przy próbie ominięcia motocyklisty i nabawił się przy tym kontuzji kręgosłupa. Z kolei podczas dwudniowego etapu 48h Chrono "Hołek" zderzył się z autem Krisa Meeke'ego, a później miał problemy mechaniczne ze swoim MINI.

Dzień przerwy pomógł "Hołkowi", który nieco odzyskał siły, a przy tym udało się zreperować jego terenówkę. Przełożyło się to na bardzo dobry wynik na siódmym etapie. 61-latek pokonał niedzielny odcinek w 5 godzin 39 minut i 50 sekund. Kierowca w barwach AzotoPower stracił 43 minuty i 11 sekund do najszybszego Sebastiena Loeba.

To właśnie były mistrz świata WRC ma najwięcej powodów do zadowolenia po niedzielnym etapie. Doświadczony Francuz w niedzielę odrobił 10 minut i 31 sekund do prowadzącego w rajdzie Carlosa Sainza. Obu kierowców dzieli teraz równo 19 minut. To dobra wiadomość dla Loeba, który w pierwszym tygodniu Dakaru miał nieco problemów technicznych i wydawało się, że jego szanse na końcowy triumf są zerowe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mane poślubił 18-latkę. Od dawna ją "wspierał"

Nieco humory poprawił sobie też Nasser Al-Attiyah. Katarczyk podczas dwudniowego etapu 48h Chrono stracił szansę na wygraną ze względu na problemy techniczne z samochodem. Jednak w niedzielę uzyskał trzeci czas na siódmym etapie, czym po raz kolejny udowodnił swoją prędkość.

Z rywalizacji o zwycięstwo odpadł Mattias Ekstroem. Szwed do niedzieli zajmował drugie miejsce w "generalce" Dakaru, ale jego Audi zepsuło się na trasie. W efekcie Ekstroem musiał czekać na przyjazd ciężarówki serwisowej i stracił ponad cztery godziny.

Rajd Dakar - samochody - 7. etap - wyniki:

PozycjaZałogaZespółCzas/strata
1. Loeb-Lurquin Bahrain Raid Xtreme 4:56:39
2. Moraes-Monleon Toyota Gazoo Racing +7:06
3. Al-Attiyah-Baumel Bahrain Raid Xtreme +9:47
4. Sainz-Cruz Team Audi Sport +10:31
5. Chicherit-Winocq Overdrive Racing +10:37
6. Serradori-Minaudier Century Racing Factory Team +11:01
7. Zala-Fiuza X-Raid Arijus Team +12:57
8. Dumas-Delfino Rebelion Racing +15:40
9. Quintero-Zenz Toyota Gazoo Racing +17:16
10. Krotow-Żiłcow Overdrive Racing +23:13
***
20. Hołowczyc-Kurzeja X-Raid MINI JCW Team +43:11

Rajd Dakar - samochody - wyniki po 7. etapie:

PozycjaZałogaZespółCzas/strata
1. Sainz-Cruz Team Audi Sport 30:06:42
2. Loeb-Lurquin Bahrain Raid Extreme +19:00
3. Moraes-Monleon Toyota Gazoo Racing +1:00:35
4. de Mevius-Panseri Overdrive Racing +1:30:50
5. de Villiers-Murphy Toyota Gazoo Racing +1:40:07
6. Prokop-Chytka Orlen Jipocar Team +1:50:40
7. Serradori-Minaudier Century Racing Factory Team +1:52:50
8. Chicherit-Winocq Overdrive Racing +1:58:40
9. Botterill-Cummings Toyota Gazoo Racing +2:11:16
10. Vanagas-Sikk Toyota Gazoo Racing Baltics +2:22:53
***
43. Hołowczyc-Kurzeja X-Raid MINI JCW Team +87:09:53

Czytaj także:
- Niesamowity wyczyn Polaka w Dakarze. "Najpiękniejsze piekło, w jakim byłem"
- Kontrowersyjny Rosjanin z Kubicą w ekipie. "Mamy wszystko, czego potrzebujemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty