Lotto Team na mecie Abu Dhabi Desert Challenge
Jarosław Kazberuk i Robin Szustkowski szybciej niż się spodziewali, dotarli do mety swojego pierwszego rajdu Pucharu Świata FIA za kierownicą samochodu T2.
Andrzej Prochota
- Kiedy przyszliśmy rano na śniadanie, zobaczyliśmy pilotów helikopterów. Wtedy już wiedzieliśmy, że nigdzie dalej nie pojedziemy. Podszedłem jeszcze do ich stołu i trochę żartowaliśmy, ale potwierdzili nasze przypuszczenia - relacjonował Jarosław Kazberuk.
Taka w środę rano była widoczność w Abu Zabi
Odwołanie etapu oznacza, że duet Szkoły Mistrzów Lotto zakończył rajd na 6. miejscu w klasie samochodów seryjnych (T2). Jak na debiut wynik wydaje się bardzo zadowalający. - Przyjechaliśmy tu głównie po naukę. Dopiero oswajamy się z naszym Fordem Raptorem, który przeszedł tu pierwszy poważny test. Poznaliśmy jego słabe i mocne strony, a mechanicy dowiedzieli się nad czym muszą jeszcze pracować. Widzę ogromny potencjał w tym samochodzie i bardzo mnie to cieszy w perspektywie kolejnych, zbliżających się rund Pucharu Świata FIA - podsumowywał młodszy z kierowców.
Po oficjalnym zakończeniu rajdu w Yas Marina, kierowcy wrócą do domu na Święta Wielkanocne. Krótko potem wylecą jednak na kolejną rundę cyklu - Sealine Cross-Country Rally w Katarze.
Klasyfikacja generalna T2:
1. Mansour Al-Halei (ARE) Nissan 19:52.04
2. Hamad Al-Thani (QAT) Nissan +1:36.16
3. Denis Berezowskij (RUS) Nissan +2:36.33
…
6. Jarosław Kazberuk/Robin Szustkowski (POL) Ford +7:47.58