Trasa drugiego etapu Rajd Dakar musiała zostać skrócona, ponieważ wiele dróg było zniszczonych przez ulewne deszcze. Te, na których rywalizowali dakarowcy, nie były jednak w dużo lepszym stanie. Część dróg przypominała potoki i bagniska. W takich warunkach nie trudno było o wypadek.
Przekonał się o tym argentyński quadowiec Julio Cesar Estanguet. 48-latek na 170. kilometrze miał wypadek, w wyniku którego doznał otwartego złamania kości udowej lewej nogi. Estanguet został odwieziony do szpitala, a Dakar się dla niego zakończył.
W kategorii quadów po drugim etapie liderem jest Chilijczyk Ignacio Casale. Polski faworyt Rafał Sonik zajmuje szóste miejsce.
Sektor Gości 33. Rafał Sonik: na Dakarze rozpętało się piekło, zapamiętam to na zawsze [2/3]