Przygody Rafała Sonika na pustyni. Początek Rajdu Maroka z problemami

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Rafał Sonik
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Rafał Sonik

Walka o zwycięstwo w Rajdzie Maroka i cenne punkty w klasyfikacji Pucharu Świata rozpoczęła się na dobre. Rafał Sonik po drobnych problemach nawigacyjnych na razie plasuje się na piątej pozycji w stawce quadów.

W tym artykule dowiesz się o:

Rajd Maroka rozpoczął się od 10-kilometrowego prologu. Organizatorzy, by nieco zaostrzyć konkurencję w stawce, wprowadzili dodatkowy współczynnik i różnica czasowa z prologu była mnożona razy cztery. Dużo stracił na tym faworyt rajdu - Manuel Andujar, który do najszybszego rywala stracił niemal dziesięć minut.

Argentyńczyk straty powetował sobie na pierwszym etapie, wygrywając ze znaczącą przewagą nad pozostałymi rywalami. Rafał Sonik początkowo utrzymywał niewielką stratę do swojego głównego konkurenta w walce o Puchar Świata, ale w pewnym momencie popełnił błąd nawigacyjny, który kosztował go przynajmniej dziesięć minut straty.

- Zatrzymałem się, wróciłem do ostatniego waypointa, przypilnowałem kierunku, metrów i trafiłem w ledwo widoczną dróżkę. Potem niestety nie dało się wiele nawojować, bo jechałem w kurzu za motocyklistą i quadowcem, którzy zdołali mnie wyprzedzić. Dopiero po tankowaniu i neutralizacji znalazła się przestrzeń do odrobienia części strat - relacjonował Rafał Sonik.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

W drugiej części oesu również nie obyło się bez niespodzianek. - Silnik czknął mi na zjeździe z wydmy. Miałem szczęście, bo zgasł chwilę przed dnem zagłębienia. Przyhamowałem, bo jakbym się stoczył, to miałbym duży problem, żeby go ponownie odpalić i wydostać się na kolejne wzniesienie. Miałem jeszcze metr, żeby złapać moment obrotowy i wykaraskać się z opresji. Udało się! - mówił na mecie krakowianin.

Ostatecznie Polak przyjechał na metę z czwartym czasem. Wygrał wspomniany Manuel Andujar przez Aleksandrem Maksimowem i Romainem Dutu. W niedzielę zawodników czeka 334 km odcinka specjalnego, który zgodnie z zapowiedzią ma być jeszcze bardziej wymagający pod względem nawigacji, jak i techniki jazdy.

Klasyfikacja Rajdu Maroka:
1. Aleksander Maksimow (RUS) 4:25.16
2. Romain Dutu (FRA) +1.10
3. Manuel Andujar (ARG) +3.41
4. Laisvydas Kancius (LTU) +25.35
5. Rafał Sonik (POL) +28.17

Czytaj także:
Jest chętny na Alfę Romeo
Co z Robertem Kubicą w F1?

Komentarze (0)