Podczas igrzysk olimpijskich w Rio startuje grupa dziesięciu zawodników reprezentujących uchodźców. Wszyscy, podobnie jak inni sportowcy, musieli przejść przez kwalifikacje.
Jedną z takich zawodniczek jest Syryjka Yusra Mardini. 18-letnia pływaczka wystartowała w eliminacjach 100 metrów w stylu motylkowym, gdzie wygrała swój wyścig. Zawodniczka rywalizowała jednak z najsłabszymi pływaczkami i w końcowej klasyfikacji po eliminacjach zajęła 41. miejsce (na 45 startujących).
Syryjka przed rokiem przeżyła ciężkie chwile. W sierpniu dom Mardini w rodzinnym kraju został zniszczony i pływaczka wraz z siostrą zdecydowała się wyemigrować do Europy. Podczas pokonywania wód Morza Egejskiego zepsuł się silnik i Mardini wraz z siostrą oraz jeszcze dwoma osobami pchała łodź, na której pokładzie znajdowało się 20 osób. Po trzech godzinach udało się dopłynąć do plaży na greckiej wyspie Lesbos. We wrześniu Yusra Mardini dotarła do Berlina, gdzie zamieszkała w obozie dla uchodźców.
10 sierpnia zawodniczka wystąpi w eliminacjach 100 metrów stylem dowolnym.
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: wyścig Rafała Majki przyniósł ogromne wzruszenie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}