Koniec polskiego tenisa w Rio? Występ w mikście pod znakiem zapytania

Mecz Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego w drugiej rundzie turnieju deblowego mógł być ostatnim występem polskich tenisistów na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Nie wiadomo, czy nasza para wystąpi w mikście.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
PAP / Adam Warżawa

Możliwość walki o medale w grze mieszanej otrzyma szesnaście duetów. Skład turnieju zostanie wyłoniony spośród zgłoszonych zespołów na podstawie sumy miejsc zawodnika i zawodniczki w międzynarodowym rankingu. ITF zarezerwował sobie ponadto prawo do przyznania czterech dzikich kart.

- Wszystko wyjaśni się do wtorku do godziny 11 - informuje Łukasz Kubot, który w mikście ma być partnerem Agnieszki Radwańskiej. On w rankingu deblowym jest 25., ona w singlu 5. - Mam nadzieję, że dostaniemy na tych igrzyskach drugą szansę na to, żeby powalczyć i przynieść rodakom dużo emocji.

Radwańska udział w turnieju indywidualnym zakończyła na pierwszej rundzie. W brazylijskim słońcu usmażyła ją Chinka Zheng Saisai (4:6, 5:7). Kubot i Matkowski rozegrali dwa mecze deblowe, a z marzeń o medalu w poniedziałek wyleczyli ich Hiszpanie David Ferrer oraz Roberto Bautista.

- Wiedzieliśmy, czego spodziewać się po tym rywalu - przyznaje Kubot. - Zagrali fantastycznie, ale i my mieliśmy swoje szanse. Przede wszystkim mogliśmy ich przełamać w pierwszym secie. O wyniku meczu przesądziły jedna czy dwie piłki. Niestety, ale Ferrer pokazał swoją wielkość. ZOBACZ WIDEO Łukasz Kubot: w tych warunkach singliści dominują (źródło TVP)

Na igrzyskach olimpijskich polski tenis reprezentowali także Magda Linette, Jerzy Janowicz oraz debel Klaudia Jans-Ignacik - Paula Kania. Wszyscy zakończyli swój udział w rozgrywkach na pierwszej rundzie.

Kamil Kołsut z Rio de Janeiro

Zobacz wszystkie korespondencje z Rio de Janeiro -->

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×