Rio 2016. Michał Kubiak: Emocje muszą być, czym byłby sport bez nich?

Reprezentacja Polski pokonała Argentynę w trzech setach, ale nie obyło się bez wielkich emocji. Decydująca odsłona rozgrywana była na przewagi i polski siatkarze wygrali ją do 35.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Materiały prasowe / FIVB

Reprezentanci Polski uniknęli sytuacji sprzed dwóch dni. Wówczas prowadzili z Irańczykami 2:0, by przegrać dwa kolejne sety i walczyć z rywalem w tie-breaku. - Cieszymy się, że wygraliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, bo Argentyna to jedna z najlepszych ekip na świecie. Chcemy wygrywać każdy mecz. Nie jest istotne, z kim będziemy grać. Ważne, że pokazujemy dobrą siatkówkę i idziemy do przodu - podsumował Michał Kubiak. - Emocje muszą być. To jest sport. Czym byłby sport bez emocji? - zapytał retorycznie.

ZOBACZ WIDEO Kubiak: nerwów będzie jeszcze więcej (źródło TVP) Kubiak: nerwów będzie jeszcze więcej

Tylko ostatnia partia była zacięta. - Nasze problemy w tym secie wynikały tylko z naszej słabszej zagrywki. Argentyńczycy zmienili taktykę, wszedł trochę lepszy przyjmujący i Luciano De Cecco mógł rozgrywać. To nie jest tak, że będziemy wszystkie sety wygrywać łatwo. Zwycięstwo trzeba wywalczyć - wyjaśnił.

W dwóch pierwszych spotkaniach w argentyńskiej ekipie wiodącym zawodnikiem był znany z PlusLigi Facundo Conte. Biało-Czerwoni mieli jednak go dobrze rozpisanego i potrafili go zatrzymać. - Facundo Conte na pewno jest niesamowitym zawodnikiem i gra argentyńskiej drużyny opiera się głównie na nim. Jednak w decydujących momentach trzeciego seta najważniejsze piłki nie były kierowane do niego, tylko do atakującego Jose Luisa Gonzaleza, którzy dobrze sobie radził. Argentyna nie ma poza De Cecco, Sole i Conte, wielkich nazwisk, ale w tym zespole są dobrzy zawodnicy, grający fajną siatkówkę - powiedział Kubiak.

- Atmosfera była jednak ok, my jesteśmy do takiej przyzwyczajeni. Argentyńczyków ten doping na pewno też nie zaskoczył, wielu z nich grało w naszej lidze - przyznał.

W sobotę przeciwnikami Polaków będą siatkarze Sbornej. - Rosjanie to bardzo mocni, bardzo utytułowani zawodnicy, którzy wiedzą jak grać w meczach o stawkę. Najważniejsze będzie zachowanie koncentracji. Jeżeli będziemy grać dobrze, to wygramy. Nie jest dla mnie istotne, kto wystąpi w ich zespole. Ważna będzie nasza postawa. Kolejne zwycięstwa budują atmosferę w naszej drużynie, a ona jest bardzo potrzebna - zakończył kapitan polskiej reprezentacji.

Grzegorz Wojnarowski z Rio de Janeiro

ZOBACZ WIDEO Rio 2016. Nasze nadzieje medalowe! (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×