Jurkiewicz początkowo poleciał z kadrą do Rio jako drugi rezerwowy. Oznaczało to, że do składu będzie mógł dołączyć jedynie w przypadku kontuzji któregoś z Biało-Czerwonych i pod warunkiem, że do zmiany dojdzie jeszcze w fazie grupowej turnieju.
Przed startem zmagań trener Dujszebajew zdecydował się jednak zastąpić Jurkiewiczem pierwszego rezerwowego - Piotra Chrapkowskiego. Dzięki temu z usług 34-latka mógł skorzystać w każdej chwili i niezależnie od sytuacji zdrowotnej pozostałych zawodników.
Starcie ze Szwedami będzie dla doświadczonego rozgrywającego debiutem na igrzyskach olimpijskich. Przed ośmioma laty, w Pekinie, Jurkiewicza nie było w składzie reprezentacji.
34-latek stworzy teraz duet środkowych rozgrywających z Przemysławem Krajewskim. Łukasz Gierak, którego Jurkiewicz zastąpił, w trzech meczach na igrzyskach zdobył siedem bramek (7/8 - 88-procentowa skuteczność), zanotował też jedną asystę i miał osiem strat. Rozegrał w sumie ponad 81 minut.
Spotkanie Polski ze Szwecją rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o godz. 0:50. Biało-Czerwoni po trzech meczach mają na koncie dwa punkty. Szwedzi - zero.
ZOBACZ WIDEO Oskar Kaczmarczyk przedstawia reprezentację Rosji
Ja już myślałem że się nie doczekam go do ćwierćfinału... oznacza to że obrona na pewno będzie ciut lepsza no i... chyba zmianę teraz wymusił uraz Jureckiego kt Czytaj całość