Rio 2016: Przybytek i Kołodziński spadli na 5. miejsce w klasie 49er

Maciej Frąckiewicz 15 Sierpnia 2016, 21:35

AFP / William West

Poniedziałek był trzecim dniem olimpijskich zmagań w żeglarskiej klasie 49er. Pogoda pozwoliła organizatorom na przeprowadzenie kolejnych trzech wyścigów.

Początkowo pisaliśmy, że Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński zajmowali po sobotnich wyścigach ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Jednak Polacy wygrali protest za nieukończony szósty wyścig i otrzymali zadośćuczynienie. W związku z tym zamiast 21 punktów zostało im przyznane jedynie 9,3. Dzięki temu nasi żeglarze ruszali do poniedziałkowych startów z trzeciej lokaty.

Nie był to natomiast najlepszy dzień w ich wykonaniu, bo rozpoczęli go miejscem dziewiętnastym. W drugim wyścigu polscy żeglarze minęli linię mety jako jedenasty duet, a w trzecim starcie przypłynęli na siódmym miejscu. W efekcie spadli w klasyfikacji generalnej z pozycji trzeciej na piątą.

Liderami niezmiennie od początku regat są główni faworyci do końcowego triumfu, Peter Burling i Blair Tuke z Nowej Zelandii. Wicemistrzowie olimpijscy sprzed czterech lat, a także aktualni mistrzowie świata są coraz bliżej tego celu, bo po miejscach drugim, trzecim oraz pierwszym, powiększyli swoją przewagę nad drugą ekipą brazylijskich regat z trzech do osiemnastu punktów.

Drugą pozycję utrzymali Niemcy Erik Heil i Thomas Ploessel, którzy tego dnia zajęli miejsca piętnaste, czwarte oraz piąte. Z szóstej na trzecią pozycję awansowali natomiast mistrzowie olimpijscy z Londynu, Australijczycy Nathan Outteridge i Iain Jensen. Oni najpierw zameldowali się na mecie jako czwarta załoga w stawce, a następnie zajęli miejsca piąte i ósme.

Kolejnym dniem startów będzie wtorek. W środę zawodnicy będą mieli dzień przerwy, a w czwartek 18 sierpnia odbędzie się tylko wyścig medalowy, który jest punktowany podwójnie i w którym wystartuje dziesięć najlepszych załóg klasyfikacji generalnej.

Pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej w klasie 49er:

Maciej Frąckiewicz