Rio 2016: Półfinał igrzysk ponownie nie dla Polaków. Amerykanie byli lepsi
Reprezentacja Polski walczyła z Amerykanami o półfinał igrzysk w Rio. Jednak Polakom nie udało się ugrać nawet seta w spotkaniu ćwierćfinałowym i kończą swój udział w turnieju olimpijskim.Obie ekipy zaczęły ten ważny mecz z dużą koncentracją i mocno zmobilizowane. Nikt nie był sparaliżowany stresem. I Polacy, i Amerykanie próbowali od początku wywrzeć presję na rywalu trudną zagrywką, ale przynosiło to też sporo zepsutych serwisów. Gra była długo wyrównana, oba zespoły zdobywały punkty głównie w pierwszej akcji, mało było obron. Minimalną przewagę cały czas mieli podopieczni trenera Johna Sperawa, bo im częściej udawało się coś obronić i skutecznie kontratakować.
Blok na Mateuszu Mice dał Amerykanom trzy punkty przewagi i Stephane Antiga poprosił o czas (21:18). Niewiele to pomogło, skutecznie atakował Matt Anderson, a Michał Kubiak nie zahaczył o ręce bloku i coraz lepiej grający rywale szybko mieli pierwszą piłkę setową (24:20). Atak Mateusza Bieńka, as serwisowy Grzegorza Łomacza i blok Kubiaka pozwoliły Biało-Czerwonym obronić aż trzy setbole, ale przy czwartym górą był Aaron Russell w udanym ataku z szóstej strefy, firmowej akcji jego drużyny.
Na drugą partią Polacy wyszli podrażnieni porażką w pierwszym secie i bardzo agresywnie naskoczyli na rywali. Mocno serwowali, dobrze blokowali i kończyli kontrataki, doskonale grał zwłaszcza Bartosz Kurek i szybko zbudowali sporą przewagę (4:8). Amerykanie zaczęli gonić, w czym mocno pomogła im zagrywka Micah Christensona, ale Biało-Czerwoni utrzymywali przewagę. Grali bardzo dobrze w obronie i doskonale w ataku. Zarówno Mika, jak i Kurek, kończyli piłki nieomalże niemożliwe do skończenia, a skrzydłowi przeciwnika coraz częściej popełniali błędy w ataku (12:16). Kiedy wszystko wyglądało już idealnie dla Polaków, pojawiły się seryjne problemy z przyjęciem zagrywek, najpierw Christensona, a potem Taylora Sandera, i Amerykanie doprowadzili do remisu (20:20). W końcówce też byli górą, bardziej skoncentrowani i zdeterminowani nie popełniali błędów.
ZOBACZ WIDEO Polska - USA: świetny blok Kubiaka! Trzy setbole obronione
Polska - USA: świetny blok Kubiaka! Trzy setbole obronione
Amerykanie zagrają w półfinale z Włochami, którzy ograli Iran w trzech partiach.
USA - Polska 3:0 (25:23, 25:22, 25:20)
USA: Christenson (2), Anderson (11), Holt (7), Lee (4), Sander (11), Russell (15), E. Shoji (libero).
Polska: Łomacz (1), Kurek (11), Nowakowski (2), Bieniek (6), Mika (7), Kubiak (9), Zatorski (libero) oraz Konarski (1), Drzyzga, Kłos (3), Buszek.
ZOBACZ WIDEO Polska - USA: ofiarna obrona i piękny atak Kurka
Polska - USA: ofiarna obrona i piękny atak Kurka
-
soliderd Zgłoś komentarz
ogrania. -
Natalia Adams Zgłoś komentarz
Trzeba przyznać że Amerykanie byli lepsi w tym meczu, nie ujmując niczego Polakom, bo dali z siebie tyle, ile mogli, walczyli dzielnie. -
Hail Zgłoś komentarz
w ogóle był jego chyba najgorszy mecz w tym roku albo i dłużej, no koszmarny. No i do Antigi za niezdjęcie Miki, który rozsypał nasza grę w drugim secie, gdy uciułaliśmy to nasze prowadzenie i Amerykanie zaczęli pękać. Mika był bez formy i po prostu zagrał na miare swojego obecnego potencjału i tego co pokazywał cały ten rok. Liczenie, że nagle magicznie odpali w ćwierćfinale było w kategorii bajek według mnie. A taktyka, żeby prać w niego tyle zagrywek ile wlezie była łatwa do przewidzenia. Tak samo jak na miare potencjału zagrał Łomacz z tak słabym przyjęciem (nawet Guma w studio powiedział, że Grzesiek rozgrywa prosto, a jak nie ma piłki dogranej do siatki to nawet bardzo prosto) oraz Bieniek, bo wiadomo, że nie potrafi blokować i nagle w przeciągu dwóch dni się tego nie nauczy. Kurek i Kubiak się starali, dawali ile mogli, ale to było po prostu za mało, zwłaszcza, że ten drugi też nie był w iście olimpijskiej formie. Ale mógł być więcej wykorzystany. Właśnie gdyby Grześkowi nie zabrakło odwagi na kontrach. -
barakuda38 Zgłoś komentarz
Kurek do pięt nie dorasta naszym najlepszym a wymagania ma na miarę gwiazdy ligi rosyjskiej. Jeżeli coś mu nie pasuje niech spada - mówiąc delikatnie - do Rosji . Putin go przywita. -
barakuda38 Zgłoś komentarz
To wszystko wina Kaczyńskiego i jego Radia -
cop Zgłoś komentarz
jestem trenerem.Jesteśmy w czołówce,tylko żeby nam za bardzo nie odjechali,to nie był nasz turniej może za 4 lata. -
cop Zgłoś komentarz
minęło cwierć finał z tej grupy to był max z drugiej byśmy podzielili los Francji. -
Alpen Zgłoś komentarz
czołówki, to jak już trafimy w boisko, to zazwyczaj trafiamy w libero. I te nieszczęsne floty. Wszystkie liczące się reprezentacje mają w swoim składzie jednego, no może dwóch flotowców (przynajmniej nie psujących) a u nas większość wesołych flotowców serwujących zbyt rzadko w boisko. Wszyscy odchodzą od tego typu zagrywki, a stawiają nacisk na zagrywkę atakującą. Jak to jest, że inni mogą regularnie zagrywać po 110 km/h a taki Kubiak albo Kurek jak już trafią w boisko, to zazwyczaj tylko raz, a potem błąd. Wydaje mi się, że z systemem szkolenia nie jest u nas najlepiej. Przynajmniej jeśli chodzi o zagrywkę. Jeśli trenerzy szkolący dzieciaki będą nadal olewać ten element, to takie porażki będziemy oglądać nieraz. -
Marcin Stanczyk Zgłoś komentarz
potencjał w ataku ale brakuje "mózgu" a bez tego nie da sie wygrywać meczów o stawkę... Grzesiu czy Fabian nie sa w stanie poprowadzić gry na poziomie wyższym niż Plus liga nie mówiąc juz o zblizeniu sie do poziomu który reprezentuje Marouf czy Giannelli( !!!! Wszedł do kadry 1 rok temu?????) Nie pomoże rownież powołanie ( jestem za!!) Leona... Będziemy mieć 2 armatę ale czym jest moc bez kontroli !!! 2.Zagrywka!!!! Kompletna klapa!!! Floty Miki??? Co to było??? Stefan wykonał świetna robotę z tym teamem i chwała mu za to ale nie ma "materiału " zwłaszcza na pozycji rozgrywajacego na poziomie Zagumnego który dałby tej reprezentacji siatkarza myślącego a nie wystawiacza!!!! Ps. Dyskusje o powołaniu dla Leona to właśnie objaw naszej malozasciankowosci na która cierpimy od lat. -
atenaneta Zgłoś komentarz
ja nie wiem czy to ma znaczenie i wiem jak to brzmi ale od czasu jak zamknęli Przedpełskiego to nasz siatkówka poszła się paść -
Andrzej Jadach Zgłoś komentarz
prosze ,wszyscy podziękujmy Mice za przegrany 2 set i cały mecz. -
Gienka Zgłoś komentarz
wydra, leci cholera w aut. Dziś niestety ktoś nam zakręcił Kurek i skończyło się smuteczkiem. Szkoda mi trenera pewnie go wywalą. Oby nie. -
Mieczysław Krugłowski Zgłoś komentarz
naszym siatkarzom trzeba reklam sieci komórkowej żeby byli gwiazdami lepszymi niz na olimpiadzie