Rio 2016: 8. miejsce Przybytka i Kołodzińskiego, Burling i Tuke mistrzami w klasie 49er

W czwartek w żeglarskiej klasie 49er odbył się tylko wyścig medalowy, który jest punktowany podwójnie i w którym wystartować mogło dziesięć najlepszych załóg klasyfikacji generalnej.

Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński ruszali do wyścigu medalowego z dziesiątej pozycji. W nim Polacy zajęli piąte miejsce i w regatach olimpijskich zajęli ostatecznie ósmą pozycję. Dla naszych żeglarzy był to drugi występ na igrzyskach. Przed czterema laty w Weymouth podczas igrzysk w Londynie zajęli trzynaste miejsce więc tym razem poprawili swoje osiągnięcie.

Natomiast złote medale zapewnili sobie jeszcze przed czwartkowym startem Peter Burling i Blair Tuke z Nowej Zelandii, którzy jeszcze przed igrzyskami byli uważani za głównych faworytów do końcowego triumfu, ponieważ po igrzyskach w Londynie, gdzie zajęli drugie miejsce, nie przegrali ani jednych zawodów międzynarodowych. Było to możliwe, ponieważ zajmującą drugą pozycję załogę wyprzedzali aż o trzydzieści cztery punkty.

Wicemistrzowie olimpijscy sprzed czterech lat, a także aktualni mistrzowie świata zajęli w wyścigu medalowym miejsce pierwsze, potwierdzając swoją dominację. Nowozelandczycy na koniec olimpijskich zmagań wypracowali przewagę aż czterdziestu trzech punktów nad następną ekipą.

Drugiej pozycji po wtorkowej rywalizacji nie utrzymali Niemcy Erik Heil i Thomas Ploessel, którzy tego dnia zajęli miejsce ósme i zdobyli brązowe medale. Na czwartej pozycji metę minęli mistrzowie olimpijscy sprzed czterech lat, Australijczycy Nathan Outteridge i Iain Jensen, co pozwoliło im wskoczyć na drugi stopień podium i cieszyć się ze zdobycia srebrnych medali.

Pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej w klasie 49er:

Maciej Frąckiewicz

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna karta Brazylii (źródło TVP)

{"id":"","title":""}