Emma Trott również uprawiała kolarstwo torowe, ale dwa lata temu już zakończyła karierę. Siostra dwukrotnej mistrzyni tegorocznych igrzysk wydawała się naturalną rozmówczynią dla mediów, ale wywiad okazał się być znacznie bardziej kontrowersyjnym niż się spodziewano, przez co w Wielkiej Brytanii zrobiło się o nim głośno.
Zakładano, że starsza z sióstr będzie wychwalała Laurę Trott, ale stało się inaczej. - Laura wcale nie trenuje bardziej niż jej rywalki. Wszystkie dwadzieścia cztery dziewczyny są na bardzo wysokim poziomie i bardzo ciężko ćwiczę. Czasem myślę jak to możliwe, że to właśnie ona została mistrzynią olimpijską - mówiła Emma.
Media społecznościowe zalała fala krytyki skierowanej w stronę starszej z sióstr, którą uznano za zazdrosną. Wtedy głos zabrała Laura, która wzięła Emmę w obronę. - Była pierwszą osobą, z którą rozmawiałam po wygranej. Nie mogę być bardziej szczęśliwa niż wtedy, gdy jestem z nią. Bardzo się wspieramy - powiedziała dwukrotna mistrzyni z Rio mająca na koncie także dwa złote medale z poprzednich igrzysk w Londynie.
Laura Trott do tego stopnia poczuła się urażona komentarzami na temat swojej rzekomo zazdrosnej siostry, że osobiście odpisywała na Twitterze na wpisy dotyczące kontrowersyjnego wywiadu.
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Uważam, że plusem zawodniczki jest to, że nie wypruwa flaków a jest dobra.