Piotr Pastusiak w Rio nie może narzekać na nudę. Sędziuje często i sędziuje bardzo dobrze, co nie uchodzi niczyjej uwadze. Za solidnie wykonywaną pracę otrzymał właśnie ogromną nagrodę.
Już w sobotni wieczór polski sędzia będzie bowiem jednym z trzech rozjemców meczu finałowego w turnieju kobiet, którego stawką będzie złoty medal olimpijski. To ogromne wyróżnienie dla naszego rodaka.
W finałowej potyczce naprzeciwko siebie staną reprezentantki USA oraz Hiszpanii. Warto dodać, że obie te drużyny zmierzyły się już ze sobą w fazie grupowej. Wtedy pojedynek miał jednostronny przebieg, a wszystko toczyło się pod dyktando Amerykanek, które wygrały aż 103:63.
Polak w Rio sędziował już mecze z udziałem tak reprezentantek USA, kiedy te udanie rywalizowały z Serbkami (110:84), jak i Hiszpanek, kiedy te również ogrywały Serbki (65:59).
W finałowym meczu Pastusiakowi towarzyszyć będą Francuz Eddie Viator i Koreańczyk Intae Hwang.
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}