W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Bruno Rezende (Brazylia)
Siatkarz Canarinhos nie miał łatwego zadania w spotkaniu z Kanadyjczykami. Koledzy nie rozpieszczali go przyjęciem zagrywki i Rezende musiał się nabiegać, by dograć piłkę do atakujących. Był nieszablonowy i dość równomiernie obciążał zawodników pod siatką. Do tego kilka razy świetnie spisał się w defensywie. Brazylijczyk dopisał do swojego dorobku także oczko w bloku i zagrywce.
Atakujący: Ahmed Abdelhay (Egipt)
Egipcjanin zaliczył już niezłe wejście w spotkaniu z Polską. W kolejnym pojedynku ze znacznie słabszą Kubą było mu zdecydowanie łatwiej pokazać swoje walory. Zdobył 20 punktów przy świetnej skuteczności 56 proc. i poprowadził kolegów do zwycięstwa 3:0. Kubańczycy szczególnie nie mogli sobie poradzić z zagrywkami Abdelhaya. Leworęczny atakujący uzyskał w tym elemencie 3 oczka.
ZOBACZ WIDEO Otylia Jędrzejczak: Trener koordynator powinien to sprawdzić kilkadziesiąt razy (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Środkowy: Pablo Crer (Argentyna)
Argentyńczycy niespodziewanie ograli Rosjan 3:1, a Crer miał spory udział w sukcesie. Zagrał nieźle w ataku (6 punktów na 9 prób), ale najwięcej jakości dał swojemu zespołowi w innym elemencie. Siatkarz Ciudad de Boliver wywiązał się z roli środkowego i w ważnych momentach zatrzymywał reprezentantów Sbornej. W całym spotkaniu zaliczył pięć punktowych bloków.
Środkowy: Seyed Mohammad Mousavi Eraghi (Iran)
Jeden z najlepszych blokujących świata sprawiał Polakom sporo problemów. Ostatecznie Biało-Czerwoni wygrali 3:2, choć Seyed królował na siatce. Aż 8 razy zatrzymał naszych atakujących i dał kolegom nadzieję na sukces. W pozostałych spotkaniach żaden siatkarz nie dorównał Irańczykowi w tym elemencie. Na Seyeda nie było także mocnych w ataku. Środkowy wykonał 10 skutecznych zbić.
Przyjmujący: Facundo Conte (Argentyna)
Występ niemal idealny. Conte przez cały mecz trzymał wysoki poziom, ale końcówka czwartego seta w jego wykonaniu to prawdziwy majstersztyk. Były skrzydłowy bełchatowskiej Skry kapitalnie serwował i od stanu 20:20 Argentyńczycy odskoczyli na cztery punkty. Conte dał swojemu zespołowi dużo jakości w każdym elemencie. Spotkanie zakończył z 16 oczkami na koncie. W szóstce kolejki znalazł się zresztą drugi raz z rzędu.
Przyjmujący: Michał Kubiak (Polska)
Kolejny popis kapitana kadry. Na inaugurację z Egiptem zdobył 14 punktów przy świetnej skuteczności. Iran to znacznie lepszy zespół, ale podopieczni Raula Lozano nie zrobili na polskim przyjmującym wrażenia. Dorzucił od siebie 18 punktów, świetnie przyjmował (56 proc. dokładnego dogrania) i brał odpowiedzialność na swoje barki. Jak na skrzydłowego osiągnął świetny wynik w bloku (4 oczka).
Libero: Massimo Colaci (Włochy)
W 2. kolejce libero nie zachwycili, ale na tle pozostałych zawodników wybijał się reprezentant Italii. Przyjmował ze skutecznością ponad 50 proc., kilka razy odbił ważną piłkę w obronie i właściwie nie popełniał błędów. Amerykanie ustrzelili Colaciego zagrywką tylko raz.
Ławka rezerwowych: Simone Giannelli (Włochy), Antonin Rouzier (Francja), Matteo Piano (Włochy), Sebastian Sole (Argentyna), Milad Ebadipour (Iran), Mauricio Borges Almeida da Silva (Brazylia), Paweł Zatorski (Polska)