Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
TVP S.A.
Komentarze (4)
  • zyg fryt Zgłoś komentarz
    A teraz coś z zupełnie innej beczki :) Idzie gość przez wieeeeeeeeeeeelkie puste pole (ino horyzont widać), piękna pogoda, słoneczko, i nagle widzi spore drzewo. Drzewo nie ma żadnych
    Czytaj całość
    liści, tylko na szczycie rośnie jedno jabłko. Facet podchodzi coraz bliżej drzewa, a im bliżej podchodzi, tym większy zrywa się wiatr, nagania chmury, słońce niknie i nagle ziemia pęka i zaczyna z niej wyłazić wieeeeeeeeelka dupa. Wyłazi i wyłazi, coraz wyżej i wyżej, w końcu sięga wierzchołka drzewa i jeb - zjada jabłko. Po czym zaczyna się chować w ziemie, chmury powoli się rozwiewają, dupa znika, wiatr znika, znowu cisza, spokój, świeci słoneczko. Facet stoi oniemiały, pełny szok, wreszcie się trochę otrząsnął i mówi: - Co to było ? Znów zrywa się wiatr, nagania chmury, słońce niknie z ziemi zaczyna wyłazić dupa. Wychyliła się zdrowo i mówi: - Antonówka.
    • Pottermaniack Zgłoś komentarz
      Haha. ;D
      • yes Zgłoś komentarz
        Zostaje walka o brąz...
        • Patryk Ligocki Zgłoś komentarz
          Ja miałem tak samo. Ach szkoda, że nie mogliśmy się cieszyć w taki sam sposób po dogrywce...Oby chłopakom wystarczyło sił i motywacji na walkę w niedzielę!
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×