Zaskakująca zmiana. Joanna Fiodorow będzie trenować mistrza olimpijskiego

Materiały prasowe / Paweł Skraba / Na zdjęciu: Joanna Fiodorow
Materiały prasowe / Paweł Skraba / Na zdjęciu: Joanna Fiodorow

Joanna Fiodorow dopiero co zakończyła karierę, a już wiadomo, co będzie robić. To bardzo zaskakujący kierunek, choć Polka zostaje przy rzucie młotem.

[tag=30027]

Joanna Fiodorow[/tag] zajęła siódme miejsce w konkursie rzutu młotem podczas igrzysk olimpijskich w Tokio i po tym występie zapowiedziała, że kończy sportową karierę. Podczas niedawnego Memoriału Kamili Skolimowskiej, Fiodorow po raz ostatni weszła do koła.

Srebrna medalistka mistrzostw świata sprzed dwóch lat wie już, co będzie robić dalej. Zostaje przy rzucie młotem. Jak poinformowało Polskie Radio Białystok, Fiodorow będzie trenerką mistrza olimpijskiego - Wojciecha Nowickiego.

- Razem ze sobą trenowaliśmy, ona też przygotowywała się do igrzysk olimpijskich w Tokio. Zaproponowałem jej, czy zgodziłaby się być moim trenerem. Przemyślała to, zgodziła się, z czego się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że zdrowie dopisze i będziemy mogli rzucać jeszcze na bardzo dobrym poziomie - powiedział Nowicki, cytowany przez radio.bialystok.pl.

Tym samym Nowicki po dziewięciu latach rozstaje się z dotychczasową trenerką - Malwiną Wojtulewicz-Sobierajską. Pod jej skrzydłami Nowicki zdobył dwa medale olimpijskie - brąz w Rio de Janeiro i złoto w Tokio.

Czytaj także:
Łzy i pożegnania na Stadionie Śląskim. Symboliczny konkurs Piotra Małachowskiego
Memoriał Kamili Skolimowskiej. Miał problemy z sercem, ale zawody dokończył

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja

Komentarze (8)
avatar
niepodważalny autorytet
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba informacja z tych "primaaprilisowych"?? Tak myślę. Bo czegóż to ta Fiodorow może NAUCZYĆ MISTRZA OLIMPIJSKIEGO??!!!!! A co na to sam zainteresowany i jego trenerka?? Dlaczego PO RAZ K Czytaj całość
avatar
Adamecki
11.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Mało inteligentna zawodniczka, której wyniki były co najwyżej przeciętne, chce być trenerką zawodnika, który już coś osiągnął w rzucie młotem na arenie międzynarodowej? Hmm... to brzmi jak scen Czytaj całość
avatar
gp56
11.09.2021
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Po co psuć to co było dobre.