Philippe Blain: Nie możemy lekceważyć Wenezueli

- Każdego rywala trzeba odpowiednio docenić - oznajmił drugi trener reprezentacji Polski. Dał także do zrozumienia, że sztab szkoleniowy pamięta o nominalnych zmiennikach.

W tym artykule dowiesz się o:

Biało-czerwoni rozbili w swoim drugim mundialowym występie Australijczyków bardzo kolektywną grą. W szeregach naszego zespołu nie sposób wskazać jednego zdecydowanego lidera. Aż czterej siatkarze zakończyli mecz przeciwko ekipie Jona Uriarte z dorobkiem ponad 10 punktów. Byli to kolejno Mateusz Mika (14), Michał Winiarski (13), Mariusz Wlazły (12) i Piotr Nowakowski (11).
[ad=rectangle]
- Zagraliśmy naprawdę dobrze, na boisku było widać ducha drużyny. Jak dotąd wszystko układa się dla nas perfekcyjnie. W pierwszej fazie przygotowań pracowaliśmy nad tym, by wypracować dobrą formę na początek mistrzostw świata, a następnie potrafić ją utrzymać wraz z biegiem imprezy. Nie zapominajcie, że mamy do dyspozycji 12-14 siatkarzy, z których każdy otrzyma swoją szansę - wyjaśnił Philippe Blain.

W pierwszej fazie turnieju Polacy rozegrają jeszcze trzy spotkania. W czwartek zmierzą się z Wenezuelą, w sobotę z Kamerunem, natomiast w niedzielę podejmą Argentynę. - Najtrudniejszy pojedynek czeka nas przeciwko Argentyńczykom. Pomimo tego, że przegrali z Serbią, są bardzo dobrym zespołem, prezentującym specyficzny styl gry w pierwszej akcji. Teraz musimy skoncentrować się jednak na Wenezueli. Nie możemy przespać tego starcia, ponieważ idealnie byłoby wejść do drugiej rundy z maksymalnym dorobkiem punktowym - skomentował asystent Stephane'a Antigi.

Komentarze (6)
avatar
stworek05
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie należy lekceważyć żadnego rywala, ale nie wolno go też przeceniać. Ani Wenezuela, ani Kamerun nie powinnien nam sprawić żadnych problemów, bez względu na to jakim składem wyjdziemy. 
avatar
KANAP
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z Wenezuela i Kamerunem to powinni zagrać wszyscy rezerwowi, mój skład: Drzyzga, Konarski, Możdzonek, Wrona, Buszek, Kubiak, Ignaczak. 
avatar
kros
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Reprezentacja Polsatu narazie idzie jak burza-prezes Solorz zadowolony!Przedpelski tez bo cos mu skapnie. 
avatar
Eroll
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Philippe czuwa nad wszystkim. 
avatar
Godfather-Darth Vader
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeciez Wenezuela i tak z grupy nie wyjdzie - więc ewentualna porażka nam nie zaszkodzi.