Adam Simac: Chcę nacieszyć się Gdańskiem

Po wygranej nad Bułgarią wywalczonej w tie-breaku kanadyjscy siatkarze mieli duże powody do zadowolenia. O tym co jeszcze należy poprawić w grze opowiedział środkowy zwycięskiej ekipy.

Kanadyjczycy bardzo dobrze zaprezentowali się we wtorkowym meczu z reprezentacją Bułgarii. Najlepszy okres ich gry przypadł właśnie na ostatniego, piątego seta. To w nim dyktowali warunki i grali z taką energią i zapałem, jakby starcie dopiero się zaczęło. - Mieliśmy dzisiaj zarówno dobre, jak i złe momenty, ale na szczęście w tie-breaku dopisało nam szczęście i nie popełniliśmy wielu błędów własnych. Ważne jest to, że nawet jak gra nie układała się po naszej myśli to potrafiliśmy się otrząsnąć i wrócić do tego, co ćwiczyliśmy na treningach - skomentował postawę swojej drużyny Adam Simac.
[ad=rectangle]
Podopieczni Glenna Hoaga mają już za sobą starcia z najlepszymi zespołami, które znalazły się w grupie C. Teraz czekają ich potyczki z Egipcjanami, Meksykanami i Chińczykami. Nie będą to jednak łatwe do wygrania mecze, bo każda z tych ekip może zaskoczyć przeciwnika, jeśli się ją zlekceważy. - Wbrew pozorom będą to ciężkie spotkania. Musimy wyjść bardzo skoncentrowani na boisko na każdy z czekających nas meczów i po prostu zagrać swoją dobrą siatkówkę. Każda drużyna tutaj jest silna i ważne jest to, aby odpowiednio się przygotować do każdej potyczki. Teraz musimy mocno stanąć na ziemi i opracować strategię na Egipcjan z którymi zmierzymy się w piątek - powiedział środkowy.

Zawodnik nie traci jednak nadziei na to, że trener da im w czwartek trochę wolnego. Chciałby zwiedzić Gdańsk, zobaczyć co sprawia, że ludzie w tym mieście są tacy przyjacielscy i dlaczego aż tak kochają siatkówkę. - Na pewno będziemy jutro mieć trening. Będziemy pracować nad przyjęciem, które trochę u nas "kuleje". Dostaniemy też może czas dla siebie i z tego bardzo się cieszę. Zdążyłem pokochać Gdańsk i chciałbym pójść wypić sobie kawę z kolegami w jednej z tutejszych kawiarni i nacieszyć się atmosferą panującą tutaj - zakończył siatkarz.

Źródło artykułu: