Po stronie Korei Południowej bohaterem spotkania niewątpliwie był Kwang-In Jeon. Przyjmujący zdobył 24 punkty, atakując ze świetną, ponad 60-procentową skutecznością. Przy bardzo wysokim, brazylijskim bloku gorsze rezultaty osiągali zawodnicy o znacznie lepszych warunkach fizycznych (Koreańczyk ma 194 cm wzrostu).
Brazylijczycy dysponowali zdecydowanie lepszym przyjęciem, co jednak w skali całego meczu wcale nie przełożyło się na znacząco wyższą skuteczność w ataku. Bernardo Rezende z pewnością będzie miał do swoich podopiecznych ogromne pretensje o aż 36 błędów własnych.
Źródło artykułu: