MŚ 2014: Iwan Zajcew kończy udział w mistrzostwach?

Jeden z najważniejszych graczy kadry Mauro Berrutto wraca do Rzymu, by kontynuować leczenie po urazie, jakiego nabawił się w spotkaniu z USA.

W tym artykule dowiesz się o:

Iwan Zajcew nabawił się kontuzji kostki w drugiem secie spotkania grupy D z USA, kiedy po próbie bloku niefortunnie wylądował na parkiecie. Zawodnik zostało szybko zniesiony z boiska, ale nie wiadomo było, jak poważny jest uraz podstawowego atakującego reprezentacji Włoch.

[ad=rectangle]

Badania rentgenowskie nie wykazały żadnego złamania ani naruszenia struktury prawej nogi Zajcewa, ale Mauro Berruto po konsultacji ze sztabem medycznym postanowił odesłać siatkarza do Rzymu, aby tam kontynuował badania i leczenie urazu.

To już koniec występów wybitnego Włocha w polskicm turnieju
To już koniec występów wybitnego Włocha w polskicm turnieju

Stawia to jego reprezentację w trudnym położeniu przed drugim etapem rozgrywek. Azzurrich czekają starcia z Serbią, Argentyną, Polską i Australią, zaś do grupy E mundialu awansowali oni z zaledwie dwupunktowym dorobkiem za sprawą porażek z Iranem (1:3) i USA (1:3) w grupie D mistrzostw świata.

Komentarze (12)
avatar
stworek05
9.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Duże osłabienie Włochów i strata dla całych mistrzostw. Przed turniejem dziwiłam się po co powoływał trzech atakujących, teraz gratuluję mu pomysłu. Szkoda Ivana, kontuzja na tak ważnym turniej Czytaj całość
avatar
rbk17
9.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Ivana, ale to problem Włochów. Teraz będą musieli bardziej Kovara obciążyć w ataku, gdyż Vettori nie wyrobi normy Zajcewa. I dobrze - niech gra cały zespół a nie jeden zawodnik. Tym raze Czytaj całość
avatar
MDmaster
9.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bez niego z taką formą są praktycznie bezbronni, co jednak nie znaczy, że mamy podchodzić do tego meczu jak z Wenezuelą.
Dla nas kandydat numer jeden do 3 punktów. 
GiM-Xd kl3A.CiTY
9.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po Zajcewie wiedzieliśmy czego się spodziewać ,a teraz bez niego może być tak samo łatwiej jak i trudniej.
Zresztą czym tu się tak cieszyć gdyż to nie Włosi będą nam najbardziej zagrażali do by
Czytaj całość
avatar
Eroll
9.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz