Rywalizacja na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w niedzielę dobiegnie końca. Trwa więc walka o ostatnie medale, która dostarcza wielkich emocji. Nie inaczej było w przypadku spotkania o złoty medal w siatkówce plażowej kobiet, rozegranego w piątkowy wieczór.
O tytuł mistrzowski powalczyły liderki światowego rankingu, a więc Brazylijki Eduarda Santos Lisboa i Ana Patricia Silva Ramos. Po drugiej stronie siatki stanęły z kolei Kanadyjki Brandie Wilkerson oraz Melissa Humana-Peredes. Już pierwszy set pokazał, że oba duety mogą stworzyć wielkie widowisko. Canarinhas wygrały go bowiem 26:24.
W drugiej odsłonie prowadzące zostały zdominowane przez parę z Kanady, która podrażniona porażką w poprzedniej odsłonie zanotowała pewne zwycięstwo do 12. O losach złotego medalu zadecydował więc tie-break, w którym emocje sięgnęły już zenitu.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Fornal: staram się od tego odciąć
Przykładem mogą być obrazki, które rozegrały się przy stanie 11:7 dla Brazylijek. Humana-Peredes zepsuła wówczas atak, na co komentarzem zareagowała Ana Patricia. W tym momencie rozpoczęła się emocjonalna wymiana zdań między obiema parami. Do akcji musiał wkroczyć sędzia, który początkowo nie zdołał zapanować nad sytuacją.
Dopiero po chwili panie się uspokoiły, ale nie wystrzegły się żółtych kartek za swoje zachowanie. Po złapaniu głębszego oddechu można było wrócić do gry, jednak przed rozpoczęciem kolejnej akcji idealnie w tej nerwowej sytuacji znalazł się DJ. Postanowił on puścić "Imagine" Johna Lennona, które jest uznawane za nieformalny hymn igrzysk olimpijskich i niesie optymistyczny przekaz.
Decyzja ta była strzałem w dziesiątkę. Na twarzach siatkarek pojawiły się uśmiechy, atmosfera udzieliła się też kibicom, którzy wcześniejsze gwizdy zamienili na gromkie brawa. Finalnie z wywalczenia złota cieszyły się Brazylijki. Podczas późniejszej ceremonii medalowej mogliśmy obserwować kolejne wspaniałe obrazki. Oba duety pogodziły się, wymieniły uściski i cieszyły się swoimi osiągnięciami.
Zobacz także:
Ojciec Fornala nie poleciał na finał. Oto powód
"Litości". Słowa Krychowiaka o siatkarzach wywołały burzę
You may say Im a dreamer, but Im not the only one.