Mazury 2013: Bekier i Oleksy poległy z Brazylijkami, ale wciąż mogą awansować

Renata Bekier i Agata Oleksy nie sprostały Liliane Maestrini i Barbarze Seixas w swoim ostatnim meczu grupy M. Polki mogą jeszcze awansować, czekają na pozostałe wyniki.

Renata Bekier i Agata Oleksy dość niespodziewanie odniosły zwycięstwo we wtorek z duetem Gioria Daniela / Laura Giombini. Dzięki temu mecz z Liliane Maestrini i Barbarą Seixas De Freitas miał duże znaczenie, ale porażka jednocześnie nie przekreślała szans polskiej pary na awans. Biało-czerwone muszą poczekać na wyniki w pozostałych grupach, bowiem osiem drużyn (na dwanaście grup), które zajęły 3. miejsce, legitymujące się najlepszymi bilansami, awansują do kolejnej fazy mistrzostw.

Polki i Brazylijki musiały rozgrywać swoje ostatnie grupowe spotkanie w deszczu. Lepiej w tych warunkach atmosferycznych radziły sobie zawodniczki z Ameryki Południowej. Szybko uzyskały przewagę nad rywalkami, prowadząc nawet siedmioma punktami (9:16). Ostatecznie bardziej doświadczone rywalki wygrały pierwszą partię do 13.

Drugi set wielu zmian nie przyniósł, Lili i Seixas szybko wyszły na prowadzenie, utrzymując trzypunktową przewagę. Asy serwisowe Polek pozwoliły przez dłuższy czas na utrzymanie tego dystansu, ale ostatecznie Brazylijki wygrały drugą partię do 14.

Renata Bekier/Agata Oleksy - Liliane Maestrini/Barbara Seixas 0:2 (13:21 14:21)

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

[b]Ze Starych Jabłonek dla SportoweFakty.pl,
Dominika Pawlik

[/b]

Komentarze (0)