Mazury 2013: Walczyli dzielnie, ale polegli. Koniec imprezy dla Lecha i Wojtasika

Jarosław Lech i Damian Wojtasik odpadli z turnieju, przegrywając z hiszpańskim duetem w trzech setach. Sam awans najmniej doświadczonej polskiej pary jest dużym sukcesem.

Jarosław Lech i Damian Wojtasik rzutem na taśmę awansowali do grona 32. najlepszych par. W czwartek wycofała się włoska para, dzięki czemu Polacy zajęli trzecie miejsce w swojej grupie, a urwane sety utytułowanym parom spowodowały, że nie mieli większego problemu z uzyskaniem promocji do kolejnej fazy.

Ich rywalami w 1/16 finału byli Pablo Herrera Allepuz i Adrian Gavira Collado, jedna z dłużej wspólnie grających par w cyklu rozgrywek. Doświadczeni Hiszpanie dobrze rozpoczęli mecz, ale Polacy nie tracili dystansu i początkowo gra toczyła się punkt za punkt. Herrera wyrzucił piłkę poza boisko i to biało-czerwony wyszli na dwupunktowe prowadzenie (11:9), które przez jakiś czas się utrzymywało. Nieporozumienia w polskim teamie doprowadziły do wyrównania. Blok Gaviry dał Hiszpanom pierwszą piłkę setową, która została obroniona przez Lecha skutecznym atakiem. Przy drugiej Polacy posłali piłkę w trybuny.

Zupełnie niezrażeni wynikiem pierwszej odsłony Polacy od początku przystąpili do ofensywy. Błyskawicznie uzyskali przewagę, która wzrosła nawet do siedmiu punktów (14:7). Hiszpanie popełniali proste błędy, a biało-czerwoni kończyli ataki z każdej pozycji. Blok Lecha na 20:12 dał piłkę setową. Gavira i Herrera wybronili aż cztery w dokładnie taki sam sposób: blokiem. W końcu Wojtasik zdołał zakończyć seta efektownym plasem.

Hiszpanie wyciągnęli wnioski z przegranego seta, błyskawicznie zbudowali sobie dwupunktową przewagę. Obie pary wymieniały się ciosami, ale Polacy ostatecznie wyrównali na 9:9 po nieporozumieniach pomiędzy parą hiszpańską. Herrera pociągnął grę, punktując kolejno atakiem, blokiem oraz asem serwisowym (13:10), ale po chwili pomylił się na zagrywce. Jak później się okazało, był to ostatni punkt zdobyty przez reprezentantów Polski. Spotkanie zakończył Gavira skutecznym plasem.

Mecz był rozgrywany na drugim co do wielkości obiekcie, zabrakło miejsc siedzących dla kibiców, którzy chcieli zobaczyć mecz. Szacuje się, że spotkanie z udziałem Lecha i Wojtasika obejrzało ponad 3 tys. kibiców.

Kibice mocno dopingowali najmniej doświadczony polski duet w starciu z Hiszpanami
Kibice mocno dopingowali najmniej doświadczony polski duet w starciu z Hiszpanami

Jarosław Lech / Damian Wojtasik (Polska) - Pablo Herrera / Adrian Gavira (Hiszpania) 1:2 (19:21, 21:15, 11:15)

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Ze Starych Jabłonek dla SportoweFakty.pl,
Dominika Pawlik

Komentarze (0)