Grzegorz Fijałek oraz Mariusz Prudel mieli jednak problemy. W każdym z meczów wygrywali 2:1. Polacy w pierwszej rundzie play - off pokonali Yuryja Bogatova oraz Maksima Hudyakowa. Pierwszego seta przegrali 20:22. W dwóch kolejnych partiach zrehabilitowali się, nie dając szans rywalom i awansowali do ćwierćfinału.
[ad=rectangle]
Tam natrafili na austriacką parę Paul Eglseer/Daniel Mullner. Pojedynek był bardzo wyrównany. Pierwszy set Polacy rozstrzygnęli na swoją korzyść (21:19). W drugiej część los się odwrócił. W końcówce lepsi okazal się rywale. W tie-breaku nasi reprezentanci zachowali więcej zimnej krwi. Wygrywając do 10 zapewnili sobie awans do niedzielnego półfinału.
Pozostali Polacy odpadli już w 1/8 finału. Para Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz gładko przegrała z norwegami Iverem Horremem Geierem Eithunem. Bliscy awansu byli Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Ulegli włoskiemu zespołowi Mateo i Paulo Ingrosso. Po dwóch setach był remis, jednka w decydującej partii nasi reprezentanci przegrali 15:17.
Wyniki Polaków:
1/8 finału:
Fijałek / Prudel - Bogatov / Hudyakov. 2:1 (20:22, 21:10, 15:9)
Kądzioła/ Szałankiewicz - Horrem/ Eithun 0:2 ( 18:21, 0:21)
Kantor/ Łosiak - M. Ingrosso/P.Ingrosso 2:1 ( 21:17, 19:21, 17:15)
Ćwierćfinał:
Fijałek / Prudel - Eglseer /Mullner 2:1 (21:19, 19:21, 15:9)
