Najlepsi siatkarze i siatkarki plażowe nie mają chwili wytchnienia. Po zakończonych w niedzielę mistrzostwach świata zawodnicy i zawodniczki rozpoczęli kolejny turniej. Tym razem areną zmagań są obiekty w Gstaad. W Szwajcarii w miniony wtorek rozpoczął się trzeci w tym sezonie turniej rangi Major Series.
[ad=rectangle]
Po nieudanych dla Polski mistrzostwach globu najlepsze duety znad Wisły zgłosiły się do turnieju w Szwajcarii. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel, Piotr Kantor i Bartosz Łosiak oraz Kinga Kołosińska/ Monika Brzostek miały zapewnione miejsce w turnieju głównym. Do Gstaad przyjechali także Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz, którzy o szanse rywalizacji z najlepszymi musieli walczyć w kwalifikacjach.
Biało-Czerwoni zostali w nich rozstawieni z numerem 4. i w obu spotkaniach okazali się zdecydowanie lepsi od przeciwników. W pierwszej rundzie w dwóch setach rozbili reprezentantów gospodarzy Adriana Heidricha i Gabriela Kisslinga. W starciu decydującym o być albo nie być w drabince głównej Polacy pewnie pokonali rosyjski duet Oleg Stojanowskij / Artem Jarzuckin.
W czwartek męskie pary rozpoczną rywalizację grupową.
wyniki kwalifikacji:
Kądzioła/Szałankiewicz (Polska, 4) - Heidrich/Kissling (Szwajcaria, 29) 2:0 (21:15, 21:15)
Kądzioła/Szałankiewicz (Polska, 4) - Stojanowskij/Jarzuckin (Rosja, 13) 2:0 (21:14, 22:20)