Już na początek czwartkowych zmagań doszło do bratobójczego pojedynku. W nim duet Fijałek/Prudel wykazał swoją wyższość nad młodszymi kolegami i rozstrzygnął na swoją korzyść mecz po tie-breaku. Gdy przyszło do rywalizacji z obcokrajowcami, Biało-Czerwoni ponieśli jednak dość sromotne porażki.grupa C:
Fijałek/Prudel (Polska, 14) - Kantor/Łosiak (Polska, 19) 2:1 (21:18, 20:22, 15:13)
Fijałek/Prudel (Polska, 14) - Horrem/Eithun (Norwegia, 30) 0:2 (18:21, 31:33)
Kantor/Łosiak (Polska, 19) - Alison/Bruno Schmidt (Brazylia, 3) 0:2 (19:21, 15:21)
Grzegorz Fijałek
Z bilansem jednego zwycięstwa i porażki zakończyli czwartkowe zmagania Jakub Szałankiewicz i Michał Kądzioła. Polacy, którzy do drabinki głównej przebijali się przez eliminacje, w pierwszym starciu przegrali z mocną austriacką parą Clemens Doppler - Alexander Horst. Znacznie lepiej reprezentanci Polski wypadli w sesji popołudniowej, kiedy to pokonali bez straty seta gospodarzy Philipa Gabathulera i Mirco Gersona.
Grzegorz Fijałek
