Major Series w Gstaad: Duet Kołosińska/Brzostek poza turniejem

Biało-Czerwone zakończyły zmagania w Szwajcarii na dziewiątej pozycji. Ich marzenia o ćwierćfinale przekreśliły reprezentantki Niemiec Laura Ludwig i Kira Walkenhorst.

Kinga Kołosińska i Monika Brzostek rzutem na taśmę zapewniły sobie awans do fazy play-off. W 1/16 finału Polki odniosły jednak drugie zwycięstwo, pewnie pokonując amerykański duet Lauren Fendrick / Brooke Sweat. Tym samym Biało-Czerwone zrewanżowały się reprezentantkom USA za porażkę w tej samej fazie turnieju, ale podczas mistrzostw świata.
[ad=rectangle]
Polki nie poszły jednak za ciosem i rundę później zakończyły swój zwycięski marsz. Przeszkodą nie do pokonania okazała się gra reprezentantek Niemiec. Laura Ludwig i Kira Walkenhorst potrzebowały zaledwie 27 minut, by pokonać parę znad Wisły. Tym samym duet Kołosińska/Brzostek po raz trzeci w tym sezonie kończy zawody pod egidą FIVB na dziewiątej pozycji.

1/16 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 24) - Fendrik/Sweat (USA, 17) 2:0 (21:13, 21:16)

1/8 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 24) - Ludwig/Walkenhorst (Niemcy, 12) 0:2 (14:21, 13:21)

Lepiej piątkowe zmagania ułożyły się dla męskich, polskich par. Wszystkie awansowały do kolejnej fazy zawodów. Najmniej musieli się napracować Jakub Szałankiewicz i Michał Kądzioła. Polacy wygrali swoje spotkanie walkowerem, gdyż z powodu kontuzji do rywalizacji nie przystąpili Kazachowie Aleksiej Sidorenko / Aleksandr Diaczenko.

Michał Kądzioła
Michał Kądzioła

W grupie C znakomite spotkanie rozegrali Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Polacy pokonali aktualnych mistrzów świata w dwóch setach. W tej samej grupie cenny triumf, zapewniający awans do rundy play-off, odnieśli Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. W sobotę mężczyźni walczyć będą o cztery miejsca w półfinale. Para Fijałek/Prudel rozpocznie rywalizacje od 1/8 finału, a pozostałe duety znad Wisły od 1/16 finału.

Fijałek/Prudel (Polska, 14) - Alison/Bruno Schmidt (Brazylia, 3) 2:0 (21:18, 21:18)
Kantor/Łosiak (Polska, 14) - Horrem/Eithun (Norwegia, 30) 2:0 (21:18, 21:13)

Komentarze (0)