Po zwycięstwie w 1/8 finału nad silnym duetem z Brazylii Emanuel Rego / Ricardo Alex Costa Santos Biało-Czerwoni nie poszli za ciosem. W kolejnej fazie zawodów przegrali z niżej notowaną od Canarinhos parą Lars Fluggen / Markus Bockermann.
Już pierwszy set zwiastował bardzo zacięte spotkanie. Wynik tej partii rozstrzygnął się w długiej walce na przewagi. Ku uciesze polskich kibiców lepiej tę wojnę nerwów wytrzymali siatkarze znad Wisły, którzy triumfowali 25:23.
Przegrana w taki sposób partia nie podcięła jednak skrzydeł Niemcom. Nasi zachodni sąsiedzi w drugim secie dość pewnie pokonali Polaków. O zwycięstwie w
meczu musiał zadecydować więc tie-break. Przed decydującymi akcjami w lepszym położeniu byli Biało-Czerwoni. Piotr Kantor i Bartosz Łosiak prowadzili bowiem 11:10. Od tego momentu inicjatywę przejęli jednak rywale, którzy z sześciu następnych akcji, aż pięć rozstrzygnęli na swoją korzyść.
W niedzielnym półfinale reprezentanci Niemiec zmierzą się z aktualnymi mistrzami świata. Alison Cerutti i Bruno Oscar Schmidt na swoim terenie spisują się bardzo dobrze. Wygrali dotychczas wszystkie pięć spotkań, tracąc przy tym tylko jednego seta. W drugim starciu w ramach 1/2 finału mistrzowie Europy z Klagenfurtu Janis Smedins i Aleksandrs Samoilovs będą rywalizować z drugą parą gospodarzy Saymonem Santosem i Gustavo Carvalhaesem.
1/4 finału:
Kantor/Łosiak (Polska, 6) - Flugge/Bockermann (Niemcy, 10) 1:2 (25:23, 16:21, 12:15)
Cerutti/Oscar Schmidt (Brazylia, 1) - Capogrosso/Mehamed (Argentyna, 17) 2:0 (21:17, 21:12)
Samoilovs/Smedins (Łotwa, 3) - Virgen/Ontiveros (Meksyk, 7) 2:0 (21:17, 21:16)
Fuchs/Windscheif (Niemcy, 12) - Santos/Gustavo Carvalhaes (Brazylia, 16) 1:2 (21:18, 19:21, 9:15)