Fuzhou Open: Amerykanie najlepsi w Chinach

Rozstawieni z numerem 1 reprezentanci USA Philip Dalhausser oraz Nicholas Lucena pokonali w finale Fuzhou Open włoski duet Paolo Nicolai / Daniele Lupo i po raz drugi w tym sezonie wygrali turnieju rangi Open.

Wcześniej w zawodach pod egidą FIVB Amerykanie okazali się najlepsi w brazylijskim Maceio. W Chinach, w drodze po końcowy triumf, Philip Dalhausser i Nicholas Lucena nie ponieśli żadnej porażki, tracąc tylko dwa sety. Z kolei ich finałowi rywale  Nicolai Paolo i Daniele Lupo przegrali jedno spotkanie w fazie grupowej. Sam finał nie był porywającym widowiskiem i po 33 minutach zakończył się pewnym triumfem najwyżej rozstawionego w Fuzhou duetu.

Zdecydowanie bardziej interesujący był mecz o najniższy stopień podium, w którym zmierzyły się europejskie pary, Hiszpanie Pablo Herrera Allepuz / Adrian Gavira Collado oraz Łotysze Aleksandrs Samoilovs / Janis Smedins. Trzysetowy pojedynek na swoją korzyść rozstrzygnęli Hiszpanie, którzy przed tygodniem wygrali zawody Open w Xiamen.

Rywalizacji w Fuzhou dobrze nie będą wspominać Biało-Czerwoni. W kwalifikacjach odpadli Michał Bryl z Kacprem Kujawiakiem, którzy w dwóch poprzednich turniejach dwa razy z rzędu doszli aż do ćwierćfinału. Z kolei Michał Kądzioła z Jakubem Szałankiewiczem oraz Maciej Kosiak z Maciejem Rudolem zakończyli zmagania w Fuzhou już po fazie grupowej z bilansem jednego zwycięstwa i dwóch porażek.

Kolejny turniej rangi Open od 26 kwietnia do 1 maja odbędzie się w brazylijskiej Fortalezie. Najprawdopodobniej na starcie zawodów zabraknie polskich par.

Wynik finału:
Dalhausser/Lucena (USA, 1) - Nicolai/Lupo (Włochy, 9) 2:0 (21:18, 21:15)

Wynik meczu o brąz:
Samoilovs/Smedins (Łotwa, 4) - Herrera/Gavira (Hiszpania, 5) 1:2 (21:17, 19:21, 12:15)

W turnieju kobiecym w Fuzhou także wygrały rozstawione z numerem 1 siatkarki ze Stanów Zjednoczonych. Kerri Walsh i April Ross, bo o nich mowa, po raz czwarty w tym sezonie, a trzeci w zawodach Open, stanęły na podium. Po drugim miejscu w brazylijskiej Vitorii i trzeciej pozycji w Xiamen, tym razem Amerykanki stanęły na najwyższym stopniu podium. W finale główne zainteresowane łatwo pokonały Niemki Chantal Laboureur i Julia Sude. Walka o brązowy medal miała być bratobójczym pojedynkiem duetów ze Szwajcarii. Tak się jednak nie stało, ponieważ Isabelle Forrer / Anouk Verge-Depre, z powodu kontuzji, nie przystąpiły do starcia ze swoimi rodaczkami Joaną Heidrich i Nadine Zumkehr. Tym samym druga z wymienionych szwajcarskich par mogła cieszyć się z wywalczenia brązowego medalu bez gry. 
Wynik finału:

Walsh/Ross (USA, 1) - Labourer/Sude (Niemcy, 16) 2:0 (21:15, 21:15)

Komentarze (0)