Głośny transfer LUK Lublin. Reprezentant USA ma w Polsce rachunki do wyrównania

Getty Images / Moritz Eden/City-Press GmbH / Na zdjęciu: Jeffrey Jendryk
Getty Images / Moritz Eden/City-Press GmbH / Na zdjęciu: Jeffrey Jendryk

LUK Lublin sukcesywnie wzmacnia się przed sezonem 2022/2023 w PlusLidze. Do ekipy z Koziego Grodu dołączy środkowy reprezentacji USA, który do polskiego klubu przenosi się z Berlin Recycling Volleys.

"Ma wszystko, by w Polsce być jednym z najlepszych siatkarzy na swojej pozycji. Od lat wykuwa swoją markę na najważniejszych arenach siatkarskich rozgrywek. Wraca do PlusLigi po skompletowaniu wszystkiego, co było do zdobycia w niemieckiej siatkówce klubowej. Jak sam mówi, nad Wisłą ma pewne rachunki do wyrównania" - czytamy na oficjalnej stronie klubowej LUK Lublin.

O kim mowa? Do drużyny z Koziego Grodu dołącza nie byle kto, bo Jeffrey Jendryk. Reprezentacyjny środkowy w ostatnim czasie związany był z Berlin Recycling Volleys, z którym zdobył mistrzostwo i Superpuchar Niemiec, a także dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Warto dodać, że w Berlinie był najlepszym blokującym, a w w ataku w minionym sezonie grał z blisko 65-procentową skutecznością.

­- Chcemy stawać się coraz lepsi i udowadniać fanom, że jesteśmy dobrą drużyną, bez względu na to, kto gra po przeciwnej stronie i bez względu na to, w jakich rozgrywkach bierzemy udział. Wiem, jak klubowi poszło w zeszłym sezonie, ale czuję, że możemy walczyć o czołową ósemkę. To byłoby wspaniałe. Zobaczymy, co się wydarzy, ale jestem bardzo podekscytowany tym sezonem - mówi Jeffrey Jendryk w rozmowie dla oficjalnej strony LUK Lublin.

Dla Amerykanina nie będzie to debiut w PlusLidze. Przypomnijmy, że Jeffrey Jendryk w sezonie 2020/2021 reprezentował Asseco Resovię Rzeszów. Był jednak lekki niedosyt, że względu na limit obcokrajowców na parkiecie.

- Zaprosiliśmy do drużyny siatkarza o powszechnie znanych możliwościach, który nieustannie się rozwija. Jeteśmy przekonani, że jego doświadczenie pozwoli mu bardzo szybko znaleźć wspólny język z rozgrywającymi i wypracować unikalne zagrania, które staną się jednym z wyznaczników naszej ligowej tożsamości. Wiemy, że jego ambicją jest zdominowanie rywalizacji środkowych w Lidze Mistrzów Świata. Biorąc pod uwagę jego odpowiedzialność w składaniu deklaracji, możemy z entuzjazmem czekać na jego popisy - komentuje Maciej Krzaczek, prezes LUK Lublin.

Zobacz także:
Selekcjoner polskich siatkarzy stracił pracę. Wiadomo, kto go zastąpi
Kolejna kontuzja w kadrze siatkarzy. Gwiazda nie zagra w Lidze Narodów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!

Źródło artykułu: