Po ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę, Sborna nie ma obecnie prawa do udziału w międzynarodowych rozgrywkach i opuści mistrzostwa świata, które odbędą się w Polsce i Słowenii w dniach 26 sierpnia - 11 września. To Rosjanie pierwotnie mieli organizować siatkarski mundial, ale teraz robią wszystko, by zagrać w najbliższych miesiącach z kimkolwiek.
- Planujemy zorganizować towarzyski turniej z naszymi zaprzyjaźnionymi krajami. Wysłaliśmy zaproszenia, ale jak na razie nie potwierdzono żadnego uczestnika - powiedział w rozmowie z Match TV Siergiej Tetiukin, dyrektor generalny rosyjskiej drużyny męskiej.
- Na nasz turniej zaprosiliśmy Białoruś, Iran, Chiny, Brazylię, Argentynę, Kubę i kilka innych państw. Zobaczymy, czy każdy weźmie udział, bo nasze wydarzenie odbędzie się po mistrzostwach świata - dodał Tetiukin.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie sceny możemy zobaczyć bardzo rzadko. Co tam się działo!
Do planowanego turnieju zostały jeszcze ponad dwa miesiące, ale jak na razie widać, że nie cieszy się on wielkim zainteresowaniem. Obecnie sporo ekip skupia się na grze w Lidze Narodów, a jednocześnie trudno przypuszczać, że wszystkie zaproszone drużyny zgodzą się na grę w Rosji.
Rosyjskie media zwracają jeszcze uwagę na to, że w czwartek Prezydium Ogólnorosyjskiego Związku Piłki Siatkowej powołało Konstantina Briańskiego na stanowisko głównego trenera reprezentacji Rosji.
Czytaj także:
Siatkarze wracają do gry w Lidze Narodów. Sprawdź, kiedy i z kim zmierzą się Polacy