Andrzej Niemczyk: Miejsce w czwórce będzie sukcesem
- Nawet czwarte miejsce będzie bardzo dobrą pozycją. Matlak miał tylko kilka miesięcy na zbudowanie zespołu - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Andrzej Niemczyk. Podkreśla, że rywalki, m. in. Włoszki i Holenderki, miały więcej czasu na przygotowania, gdyż grały ze sobą o wiele dłużej niż nasze reprezentantki.
Według byłego trenera skład, w którym reprezentacja Polski wystąpi na mistrzostwach Europy, jest najlepszy z możliwych. Wobec dużych problemów kadrowych, m. in. kontuzji Katarzyny Skowrońskiej i Katarzyny Skorupy, szkoleniowiec nie mógł zrobić nic innego, jak tylko zestawić drużynę w takim składzie, jakim obecnie dysponował.
Wśród pozytywnych rzeczy Andrzej Niemczyk wymienia jedną z najlepszych libero na świecie, Mariolę Zenik, która świetnie rozpracowuje zagrania przeciwniczek. Wszyscy liczą też na dobrą postawę Joanny Kaczor, bowiem w poprzednich spotkaniach prezentowała się znakomicie. Anna Barańska dysponuje natomiast silnym atakiem, co powinno zaskakiwać rywalki.
Jeśli chodzi o minusy, to jest nim przyjęcie. A bez tego, jak podkreśla były trener, nie wygra się z takimi zespołami jak Włochy czy Rosja. Jednak poprawę tego elementu można było zauważyć na turnieju w Weronie, który był ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami, co może napawać optymizmem.
