MŚ 2022. W grupie B wszystko jasne. Poznaliśmy drugiego uczestnika kolejnej fazy turnieju

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Japonii
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Japonii

Rywalizacja w pierwszej grupie na mistrzostwach świata siatkarzy dobiegła końca. Japonia pokonała Kubę 3:1 i razem z Brazylią na pewno zagra w kolejnej fazie turnieju.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym meczu grupy B Brazylia w trzech setach pokonała Katar i zapewniła sobie awans do kolejnej fazy mistrzostw świata siatkarzy z pierwszego miejsca. Starcie Japonii z Kubą decydowało więc o tym, kto dołączy do Canarinhos.

Mecz ten rozpoczął się lepiej dla siatkarzy z Azji (6:3). Po serii punktowej Japonia odskoczyła rywalom aż na siedem "oczek" w połowie partii (14:7). Kubańczycy próbowali odrabiać stratę, ale nie byli w stanie nawiązać kontaktu z rywalami. Ostatecznie Japończycy zwyciężyli na inauguracje do 18.

W drugiej partii pierwsi większą przewagę zbudowali siatkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni (11:8). Przeciwnicy szybko jednak doprowadzili do remisu po ataku ze środka Roberlandy Simona (12:12). W końcówce to Kubańczycy przejęli inicjatywę i po skończonej akcji przez Jesusa Herrerę prowadzili już 23:20. Ten sam zawodnik zakończył seta posyłając asa serwisowego.

ZOBACZ WIDEO: Duża przemiana Bartosza Kwolka. "Zmieniłem się mentalnie"

Japończycy w trzeciej odsłonie meczu uzyskali trzypunktową przewagę po tym, jak dwukrotnie udało im się zablokować Osniela Melgarejo (8:5). Ich prowadzenie wzrosło nawet do pięciu "oczek", lecz następnie Kubańczycy odrobili część strat (12:14). Chwilę później, gdy w polu serwisowym pojawił się Kentaro Takahashi rywale zostali kompletnie rozbici (21:13). Set na korzyść drużyny z Azji zakończył się po błędzie w ataku Marlon Yanta Herrery.

Czwartego seta lepiej rozpoczęli Kubańczycy (6:2). Szybko o czas poprosił szkoleniowiec ich rywali. Siatkarze z Japonii ruszyli w pogoń i dopięli swego (13:13). W końcówce trzy punkty z rzędu zdobyli gracze z Azji i odskoczyli na cztery "oczka" (20:16). Tej straty przeciwnicy nie byli w stanie odrobić i ostatecznie ulegli w całym spotkaniu 1:3.

Japonia zatem awansowała do kolejnej fazy mistrzostw świata siatkarzy z drugiego miejsca. Czy znajdą się w niej także Kubańczycy? Czas pokaże. Przypomnijmy, że cztery najlepsze ekipy z trzecich lokat również zagrają w drugiej rundzie turnieju rozgrywanego w Polsce i na Słowenii.

Japonia - Kuba 3:1 (25:18, 21:25, 25:15, 25:19)

Japonia:

Kuba: Taboada, Lopez, Osoria, Simon, Herrera, Mergarejo, Garcia (libero) oraz Gourguet (libero), Gutierrez, Goide, Yant

Japonia: Sekita, Onodera, Takahashi, Nisida, Ishikawa, Yamauchi, Yamamoto (libero) oraz Takanashi, Miyaura, Otsuka

Źródło artykułu: