Legendarnemu siatkarzowi niemal zabrakło słów. "Człowieku, widziałeś, co tutaj się działo?"
Siatkarskie mistrzostwa świata 2022 przeszły do historii. Fani w naszym kraju ponownie nie zawiedli i tworzyli kapitalną atmosferę podczas tego sportowego świętą. Nachwalić nie mógł się jej nawet legendarny Giba.
"Człowieku. Widziałeś, co tutaj się działo podczas najważniejszych momentów meczu z Brazylią?" - przyznał w "Przeglądzie Sportowym" Giba.
Legendarny Brazylijczyk niejednokrotnie grał w Polsce i zawsze w samych superlatywach wypowiadał się o naszych fanach. Teraz ponownie przyznał, że nigdzie na świecie nie ma takiej atmosfery do gry w siatkówkę.
ZOBACZ WIDEO: Co to był za horror! Kulisy półfinału z Brazylią | #PodSiatką - vlog z kadry #28- U nas zdarzają się pełne hale, w kilku miejscach na świecie ludzie też żyją siatkówką, ale atmosfera w Polsce jest wyjątkowa i nie da się jej porównać z niczym - dodał.
Brazylijczyk wskazał też jednego zawodnika z reprezentacji Polski, który wywarł na nim największe wrażenie. Co ciekawe porównał go nawet do... samego siebie, a to niemały komplement.
- Kamil Semeniuk. Gdy oglądam tego zawodnika w akcji, widzę w nim siebie w najlepszych czasach - odparł. Co takiego mu imponuje w Kamilu Semeniuku? Ano fakt, że Polak jest w stanie utrzymać doskonałą skuteczność i równy, bardzo wysoki poziom przez cały mecz.
- Większość zawodników faluje, zjeżdża ze skutecznością, a on potrafi trzymać równą dyspozycję cały mecz. To niesamowity siatkarz - zakończył.
Przypomnijmy, że Polacy w półfinale MŚ pokonali Brazylię 3:2. W wielkim finale natomiast lepsi od Biało-Czerwonych okazali się Włosi, którzy wygrali 3:1 i po 24 latach odzyskali tytuł najlepszej ekipy globu.
Zobacz także:
Oto, co zabrało nam złoto MŚ. Wniosek jest tylko jeden
Znamy MVP mistrzostw świata. Trójka Polaków z nagrodami indywidualnymi