Gorąco! Była gwiazda Jastrzębskiego Węgla do prezesa Gorola: Przestań kłamać!

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Salvador Hidalgo Oliva
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Salvador Hidalgo Oliva

Salvador Hidalgo Oliva ma dość. To jeden z głośniejszych sporów jeżeli chodzi o PlusLigę. Siatkarz w mediach społecznościowych uderzył w prezesa Adama Gorola. "To nie moja wina, że nie chciałeś mi zapłacić" - przyznał zawodnik.

Był barwną postacią i gwiazdą nie tylko Jastrzębskiego Węgla, ale i całej PlusLigi. Nasz kraj opuścił w styczniu 2019 roku. Z byłym już klubem pozostawał jednak w sporze domagając się niewypłaconych pieniędzy.

Sprawa finalnie - po trzech latach - doszła do końca i FIVB stanęło po stronie zawodnika. Śląski klub miał z kolei problem, bo został na niego nałożony zakaz transferowy.

"Są zasady, których wszyscy przestrzegamy" - napisał jakiś czas temu w mediach społecznościowych Salvador Hidalgo Oliva. Dodał, że wyrok zapadł przed czterema miesiącami.

ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek

Klub miał więc dużo czasu, żeby wszystko uregulować i nie mieć problemów z rejestracją zagranicznych graczy na sezon 2022/2023. "Zapłać i możesz grać" - napisał siatkarz wskazując rozwiązanie.

Prezes JW Adam Gorol w rozmowie ze sport.pl wskazał jednak na pewien problem. Nie mógł zapłacić siatkarzowi pełnej kwoty, bo ten miał mieć zaległości wobec Urzędu Skarbowego. - W świetle postanowienia Urzędu Skarbowego klub nie może dokonać zapłaty na rzecz zawodnika - przyznał.

Pomysł był taki, żeby spłacić część na konto zawodnika, a część do FIVB jako depozyt. Na to nie chcieli przystać zawodnik i jego menedżer Jakub Michalak.

"Adam Gorol proszę przestań okłamywać media. To nie moja wina, że nie chciałeś mi zapłacić i zabrałeś moje pieniądze, na które pracowałem cztery lata temu! Popełniłeś błąd" - pisze siatkarz na Twitterze.

"Decyzja FIVB wyszła 4 miesiące temu. To dużo czasu, aby rozwiązać problem, ale nie chciałeś zapłacić" - dodał.

Hidalgo Oliva zarzucił Gorolowi, że tan skłamał nawet w FIVB. Wskazał też, że on miał mieć problemy przez to, że miał płacić podatek od pieniędzy, których nigdy w życiu nie widział na oczy.

"Sprawa na FIVB jeszcze się nie skończyła, ponieważ muszę płacić dodatkowe podatki za pieniądze, które igdy nie zostały mi wypłacone" - kontynuował swój wpis.

Pochodzący z Kuby siatkarz, który grał w reprezentacji Niemiec, stwierdził, że opublikuje wszystkie dokumenty i udowodni Gorolowi kłamstwa.

"Opublikuję dokumenty decyzyjne FIVB, żeby ludzie wiedzieli, kim jesteś" - napisał. "Przestań używać mojego imienia. Jeśli nie, każdy zobaczy wszystko. Jak kłamałeś, żeby wygrać sprawę, ale przegrasz to" - zakończył.

Zobacz także:
Rodzinny dramat Michała Winiarskiego. Druzgocąca diagnoza
Magdalena Stysiak przestrzega przed Dominikaną: Prawie wszystkie są mojego wzrostu

Źródło artykułu: