Był barwną postacią i gwiazdą nie tylko Jastrzębskiego Węgla, ale i całej PlusLigi. Nasz kraj opuścił w styczniu 2019 roku. Z byłym już klubem pozostawał jednak w sporze domagając się niewypłaconych pieniędzy.
Sprawa finalnie - po trzech latach - doszła do końca i FIVB stanęło po stronie zawodnika. Śląski klub miał z kolei problem, bo został na niego nałożony zakaz transferowy.
"Są zasady, których wszyscy przestrzegamy" - napisał jakiś czas temu w mediach społecznościowych Salvador Hidalgo Oliva. Dodał, że wyrok zapadł przed czterema miesiącami.
ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek
Klub miał więc dużo czasu, żeby wszystko uregulować i nie mieć problemów z rejestracją zagranicznych graczy na sezon 2022/2023. "Zapłać i możesz grać" - napisał siatkarz wskazując rozwiązanie.
Prezes JW Adam Gorol w rozmowie ze sport.pl wskazał jednak na pewien problem. Nie mógł zapłacić siatkarzowi pełnej kwoty, bo ten miał mieć zaległości wobec Urzędu Skarbowego. - W świetle postanowienia Urzędu Skarbowego klub nie może dokonać zapłaty na rzecz zawodnika - przyznał.
Pomysł był taki, żeby spłacić część na konto zawodnika, a część do FIVB jako depozyt. Na to nie chcieli przystać zawodnik i jego menedżer Jakub Michalak.
"Adam Gorol proszę przestań okłamywać media. To nie moja wina, że nie chciałeś mi zapłacić i zabrałeś moje pieniądze, na które pracowałem cztery lata temu! Popełniłeś błąd" - pisze siatkarz na Twitterze.
"Decyzja FIVB wyszła 4 miesiące temu. To dużo czasu, aby rozwiązać problem, ale nie chciałeś zapłacić" - dodał.
Hidalgo Oliva zarzucił Gorolowi, że tan skłamał nawet w FIVB. Wskazał też, że on miał mieć problemy przez to, że miał płacić podatek od pieniędzy, których nigdy w życiu nie widział na oczy.
"Sprawa na FIVB jeszcze się nie skończyła, ponieważ muszę płacić dodatkowe podatki za pieniądze, które igdy nie zostały mi wypłacone" - kontynuował swój wpis.
Pochodzący z Kuby siatkarz, który grał w reprezentacji Niemiec, stwierdził, że opublikuje wszystkie dokumenty i udowodni Gorolowi kłamstwa.
"Opublikuję dokumenty decyzyjne FIVB, żeby ludzie wiedzieli, kim jesteś" - napisał. "Przestań używać mojego imienia. Jeśli nie, każdy zobaczy wszystko. Jak kłamałeś, żeby wygrać sprawę, ale przegrasz to" - zakończył.
1-1
— Salvador Hidalgo (@SalvadorSHO13) September 29, 2022
Adam Gorol please stop lying to the Media.
It’s not my fault that you didn’t wanted to PAY ME and you tuck my money that I’ve worked for,four years ago!
You made mistake.
Fivb decision came out 4 months ago plenty of time to resolve the problem but u didn’t want to pay.
Zobacz także:
Rodzinny dramat Michała Winiarskiego. Druzgocąca diagnoza
Magdalena Stysiak przestrzega przed Dominikaną: Prawie wszystkie są mojego wzrostu