Były trzy zwycięstwa z rzędu, są trzy kolejne porażki i coraz mniejsza nadzieja w awans do ćwierćfinału MŚ 2022 kobiet. Sytuację można jeszcze poprawić, chociaż mecz z Amerykankami będzie kolejny dużym wyzwaniem dla Polski.
Biało-Czerwone rozpoczęły rywalizację w drugiej fazie grupowej od przegranego 0:3 meczu z Serbią. Lepiej w poprzednim spotkaniu poradziły sobie reprezentantki USA, które mają za sobą zwycięstwo 3:1 z Dominikaną. Amerykanki są niepokonane w rywalizacji z Polkami od 2010 roku i także tym razem będą faworytkami.
- Wiemy, że czeka nas trudny mecz z wymagającym przeciwnikiem, może nawet trudniejszym niż Serbki. Ważne, żeby nie przegrać tego meczu w szatni. Amerykanki będą musiały solidnie zapracować, żeby z nami wygrać, choć my rzucimy wszystkie siły, żeby wyjść zwycięsko z tego starcia - mówi Maria Stenzel, libero reprezentacji Polski.
W środę ponownie zagrają najlepsze zespoły w grupach. Prowadząca w grupie E reprezentacja Włoch zagra z Japonią, a przeciwnikiem Serbii będzie Dominikana. W polskiej "grupie" dojdzie ponadto do starć Tajlandii z Niemcami, a także Turcji z Kanadą.
Plan na środę w MŚ 2022 kobiet:
GRUPA E:
14:15, Włochy - Japonia (transmisja w Polsacie Sport Premium 1)
GRUPA F:
15:00, Tajlandia - Niemcy (transmisja w Polsacie Sport)
17:30, Turcja - Kanada (transmisja w Polsacie Sport)
19:00, Serbia - Dominikana (transmisja w Polsacie Sport News)
20:30, USA - Polska (transmisja w TVP Sport i w Polsacie Sport)
Czytaj także: Malwina Smarzek nie pomaga reprezentacji w mistrzostwach świata. Dlaczego?
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)