W porównaniu z wcześniejszymi meczami, Jacek Nawrocki zdecydował się na dwie zmiany w wyjściowej "szóstce" Cerradu Enei Czarnych Radom. W miejsce Timo Tammemaa pojawił się Sebastian Warda, zaś Bartosz Firszt zastąpił Mauricio Borgesa Almeidę da Silvę. Mimo tych roszad, od początku Asseco Resovia Rzeszów kontrolowała przebieg sobotniego spotkania w hali Radomskiego Centrum Sportu. Odrzuciła rywali od siatki mocną zagrywką, co ułatwiło jej grę na siatce, zaś sama dokładnie przyjmowała, wobec czego swobodę w rozegraniu akcji miał Fabian Drzyzga.
Przyjezdni nie mieli większych problemów ze zwycięstwem w premierowej odsłonie. Gospodarze jedynie w elemencie bloku byli lepsi od przeciwników, ale nie mogło to mieć przełożenia na rezultat meczu.
W drugiej partii tylko do stanu 12:12 miejscowi byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę z rzeszowianami. Później sprawy w swoje ręce wziął Torey Defalco, swobodnie obijając dłonie Wojskowych. Skończył wiele sytuacyjnych piłek, wydatnie pomagając zbudować wysoką przewagę swojej drużynie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach
W trzecim secie Resovia postawiła kropkę nad "i". Na nic zdały się zmiany przeprowadzone przez Nawrockiego - na parkiecie pojawili się m.in. Mauricio i Wiktor Nowak - ponieważ Pasy udowodniły swoją dominację w tym pojedynku. Dzieło dokończył Thibault Rossard, wprowadzony zadaniowo w pole zagrywki, posyłając na drugą stronę dwa asy serwisowe.
MVP starcia został wybrany Jakub Kochanowski.
Cerrad Enea Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (21:25, 20:25, 16:25)
Czarni: Woicki, Łukasik, Warda, Schulz, Firszt, Lemański, Masłowski (libero) oraz Gąsior, Nowak, Borges, Ostrowski, Rusin.
Resovia: Drzyzga, Defalco, Kozamernik, Bucki, Cebulj, Kochanowski, Zatorski (libero) oraz Krulicki, Rossard, Potera.
MVP: Jakub Kochanowski (Resovia).
Czytaj także:
>> Od brązowego medalu mistrzostw Europy juniorek do Tauron Ligi. "Nikt nie będzie cię tu głaskał po głowie"
>> Akademicy nie pozostawili złudzeń rywalom