Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wyładowała złość w meczu PlusLigi

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przełknęli gorzką pigułkę w poprzednich meczach. Tym razem już nie pozwolili sobie na potknięcie i przekonująco zwyciężyli 3:0 z Treflem Gdańsk.

ZAKSA poniosła od początku sezonu trzy porażki, więc wystartowała znacznie gorzej niż rok temu. W PlusLidze przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie i PSG Stalą Nysa, a porażka 2:3 z Jastrzębskim Węglem nastąpiła w meczu o Superpuchar Polski. Tym samym kędzierzynianie stracili pierwszą szansę na zdobycie trofeum.

Trefl wygrał poprzedni mecz w Kędzierzynie-Koźlu. Był to optymistyczny znak dla zespołu, który od początku sezonu nie zapunktował na wyjeździe. Wracał pokonany z Suwałk i Bełchatowa, a miejsce w górnej połowie tabeli zawdzięczał tylko wynikom u siebie. Trefl, tak jak ZAKSA, miał przed niedzielnym meczem dziewięć punktów.

Gospodarze konsekwentnie punktowali przeciwnika i przybliżali się do zwycięstwa. ZAKSA mogła liczyć na skuteczność Łukasza Kaczmarka i Wojciecha Żalińskiego. W pierwszym secie zwyciężyła 25:19, a w drugim jeszcze odrobinę wyżej 25:18. ZAKSA osiągnęła dużą przewagę również w bloku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Treflowi nie pomogła obecność w składzie Mariusza Wlazłego. Doświadczony atakujący, a także Mikołaj Sawicki i Jakub Czerwiński starali się dotrzymać kroku gospodarzom, ale również na początku trzeciego seta gdańszczanie stracili kontakt z ZAKSĄ. Kędzierzynianie zmarnowali trzy z rzędu piłki meczowe, ale pozostała im bezpieczna przewaga, a punkt na 25:20 był konsekwencją błędu serwisowego Mikołaja Sawickiego.

Oba zespoły staną przed trudnym zadaniem w następnym meczu w PlusLidze. ZAKSA odwiedzi Asseco Resovię Rzeszów, a Trefl podejmie Jastrzębski Węgiel.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:18, 25:20)

ZAKSA: Janusz, Śliwka, Żaliński, Smith, Paszycki, Kaczmarek, Shoji (libero) oraz Stępień, Wiltenburg, Kluth

Trefl: Kampa, Sawicki, Czerwiński, Niemiec, Urbanowicz, Wlazły, Perry (libero) oraz Gałązka, Nasewicz

MVP: Marcin Janusz (ZAKSA)

Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: