Kolejny tie-break w meczu Barkomu. ZAKSA znów miała kłopoty

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
zdjęcie autora artykułu

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle miała problemy na inaugurację Ligi Mistrzów, wygrywając z VK CEZ Karlovarsko 3:1. W niedzielę kłopoty mistrzowi Polski sprawił Barkom Każany Lwów, który ostatecznie przegrał po tie-breaku.

Barkom Każany Lwów rozpędza się w PlusLidze. Ukraiński zespół po sześciu porażkach wygrał historyczne spotkanie w polskiej lidze, pokonując sensacyjnie PGE Skrę Bełchatów po tie-breaku. Następnie drużyna ta okazała się lepsza od Cerrad Enea Czarnych Radom, zwyciężając bez straty seta na wyjeździe. Kędzierzynianie natomiast w tym sezonie falują, ale spisują się zdecydowanie słabiej niż w poprzednich rozgrywkach. W tym tygodniu zainaugurowali oni Ligę Mistrzów i nie mieli łatwiej przeprawy z VK CEZ Karlovarsko (3:1).

W premierowej odsłonie od samego początku lepiej spisywali się gospodarze, którzy swoje spotkania rozgrywają w Krakowie. Kilkukrotnie ZAKSA doprowadzała do remisu, a w końcówce stoczyła wyrównany bój. Ten zakończył się grą na przewagi, w której więcej zimnej krwi zachował Barkom. Zespół ten wykorzystał czwartą piłkę setową i objął prowadzenie w meczu.

Kędzierzynianie okazali się jednak lepsi w drugiej partii i wyrównali stan pojedynku, czego można było się spodziewać. Tym razem ukraińska ekipa nie miała nic do powiedzenia. Przebudzenie Barkomu nastąpiło w trzecim secie, który od wyniku 15:15 układał się po myśli tylko i wyłącznie gospodarzy tego pojedynku. Ci zwyciężyli do 20. i zapewnili sobie kolejny punkt do ligowej tabeli.

Mistrz Polski nie dał za wygraną i po serii punktowej (13:9) nie dał wydrzeć sobie zdobytej przewagi. Ostatecznie o wyniku końcowym zadecydował tie-break. W nim początek należał do Barkomu, ale w połowie seta odskoczyli kędzierzynianie (11:7). Tej straty ich rywale nie byli w stanie odrobić i po raz czwarty w tym sezonie przegrali pięciosetowy pojedynek.

Barkom Każany Lwów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (28:26, 17:25, 25:20, 21:25, 10:15)

Barkom: Yenipazar, Tupchii, Kvalen, Firkal, Smoliar, Shchurov, Kanaiev (libero) oraz Holoven, Tevkun, Mazenko, Shevchenko, Kucher, Zhukov (libero)

ZAKSA: Janusz, Kaczmarek, Śliwka, Żaliński, Paszycki, Wiltenburg, Shoji (libero) oraz Kalembka, Kluth, Staszewski

MVP: Łukasz Kaczmarek (ZAKSA)

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 78 36 28 8 91:51
2 Jastrzębski Węgiel 78 34 25 9 89:38
3 Asseco Resovia Rzeszów 74 33 24 9 83:39
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 69 34 24 10 80:49
5 Projekt Warszawa 64 32 22 10 75:46
6 Indykpol AZS Olsztyn 62 35 22 13 75:56
7 Trefl Gdańsk 59 32 21 11 70:49
8 PSG Stal Nysa 50 33 16 17 61:58
9 Ślepsk Malow Suwałki 47 32 15 17 60:60
10 Bogdanka LUK Lublin 43 32 15 17 57:68
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 43 33 12 21 61:73
12 GKS Katowice 35 32 13 19 44:70
13 Barkom Każany Lwów 35 32 10 22 48:72
14 KGHM Cuprum Lubin 29 34 10 24 46:87
15 Enea Czarni Radom 15 32 3 29 30:89
16 BBTS Bielsko-Biała 8 30 3 27 22:87

Przeczytaj także: Pięciosetowy bój we Wrocławiu. Gospodynie nie wykorzystały szansy Pałac odbił sobie porażki z Developresem

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Źródło artykułu:
Czy ZAKSA obroni tytuł mistrza Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)