Oto szósty ćwierćfinalista Tauron Pucharu Polski. To był szybki mecz w Jarosławiu

Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz

Tym razem, w odróżnieniu od poprzednich lat, nie było nawet blisko niespodzianki. Siatkarki Energi MKS-u Kalisz pewnie pokonały na wyjeździe SAN-Pajdę Jarosław 3:0 w 1/8 finału Tauron Pucharu Polski.

Dla ekipy z Wielkopolski była to doskonała okazja do przełamania się i złapania pewności siebie po dwóch ligowych porażkach - z Roleskim Grupą Azoty Tarnów oraz ŁKS-em Commercecon Łódź. Tyle, że trzeba było mieć na uwadze, że w ostatnich latach pierwszoligowiec z Jarosławia w Tauron Pucharze Polski potrafił sporo namieszać. Przed rokiem był bliski wyeliminowania siatkarek #VolleyWrocław, a jeszcze wcześniej awansował do półfinału kosztem Grot Budowlanych Łódź.

- Naszym celem jest przede wszystkim gra w pełnym składzie i kształtowanie gry. Jesteśmy z miesiąc w plecy, dla nas to trochę jak okres przygotowawczy. Musimy wydobywać nawet to, co nie jest jeszcze gotowe. Już coś straciłyśmy, bo przegrałyśmy z beniaminkiem z Tarnowa, a i z ŁKS-em mogłyśmy wypaść lepiej - uważa środkowa kaliskiej ekipy Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

Początkowo zanosiło się, że SAN-Pajda pokusi się o kolejną niespodziankę, bo w pierwszej partii gospodynie prowadziły już 7:3. Jednak Energa MKS odrobił te straty bardzo szybko i zrobiło się 8:8, a później, gdy na zagrywce pojawiła się Karolina Drużkowska, odskoczył zdecydowanie (17:11). Poza Dagmarą Dąbrowską żadna z siatkarek nie była w stanie skończyć więcej niż jednej piłki w tej partii. To musiało się więc skończyć zdecydowaną wygraną przyjezdnych - 25:16.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

W drugiej części gry miejscowe starały się dotrzymywać kroku przeciwniczkom i nawet im się to udawało do stanu 12:13. Później u jarosławianek znów siadło przyjęcie, co skrzętnie wykorzystywała Drużkowska w polu serwisowym, a Aleksandra Rasińska w kontrach. Kaliszanki pozwoliły ugrać rywalkom zaledwie 17 punktów.

Trzecia partia to już były siatkarskie dożynki. Zespół Marcina Widery wygrał 10 z 13 pierwszych akcji, a później już tylko pilnował przewagi. Na uwagę zasługuje częsta gra rozgrywającej Katarzyny Wawrzyniak ze środkowymi - Aleksandrą Cygan i Karoliną Fedorek. Kaliszanki zwyciężyły 25:10 i zamknęły całe spotkanie w 65 minut.

W ćwierćfinale Energa MKS Kalisz zmierzy się z Grot Budowlanymi Łódź. Spotkanie odbędzie się na początku stycznia. Do rozegrania pozostały jeszcze dwa mecze 1/8 finału Tauron Pucharu Polski - 22 listopada Trans-Ann Płomień Sosnowiec podejmie MOYA Radomkę Lotnisko Radom, a dzień później LOS Nowy Dwór Mazowiecki zmierzy się z Grupa Azoty Chemikiem Police.

SAN-Pajda Jarosław - Energa MKS Kalisz 0:3 (16:25, 17:25, 10:25)

SAN-Pajda: Papszun, Dąbrowska, Zięba, Saj, Krysztofiak, Szmajduch, Machowska (libero) oraz Grzelak, Magierowska, Hołowaty, Andrzejewska.

Energa MKS: Wawrzyniak, Drużkowska, Fedorek, Rasińska, Kuligowska, Cygan, Lemańczyk (libero) oraz Wójcik, Bartkowska, Pajdak (libero).

MVP: Aleksandra Rasińska (Energa MKS).

Czytaj też: Siatkarki Developresu Bella Dolina z pewnym zwycięstwem. Trzy punkty zostają w Rzeszowie

Komentarze (0)