Z Iranu napływają dramatyczne informacje. Skazano trenerkę siatkówki - na śmierć!

Malwina Smarzek i jej zespół rozkręcają się w brazylijskiej Superlidze

Masowe protesty w Iranie trwają już od kilku miesięcy. Wybuchły one po śmierci, a raczej morderstwie 22-letniej Mahsy Amini przez policję. Została ona zatrzymana przez irańską policję moralności.

Powodem zatrzymania było nieprawidłowe nakrycie głowy, które odsłaniało włosy młodej kobiety. Na komisariacie miała zostać pobita, a później przewieziona do szpitala, gdzie zapadła w śpiączkę. 22-latki nie udało się uratować.

Śmierć Mahsy Amini była przyczynkiem do masowych protestów, które objęły cały Iran. Są one brutalnie tłumione przez tamtejsze władze. Szacuje się, że w wyniku działań sił porządkowych republiki islamskiej zginęło ponad 300 osób, a kilkanaście tysięcy zostało zatrzymanych.

Wśród nich była Fahimeh Karimi - trenerka siatkówki, a prywatnie matka trójki małych dzieci. Według informacji, które przekazała organizacja Iran Freedom, została ona zatrzymana podczas protestów w miejscowości Pakdasht, a następnie skazana na śmierć.

NCRI Women Committee podaje, że oskarżono ją o przewodnictwo w protestach i pobicie członka Basidżu - organizacji paramilitarnej.

Czytaj więcej:
"Aż mnie ciarki przeszły". Polska siatkarka wraca myślami do reprezentacji