Bełchatowianie od samego początku prezentowali się lepiej i prowadzili, po ataku Filippo Lanzy mieli już trzy punkty więcej od rywali (9:6), co spowodowało przerwę na życzenie Dariusza Daszkiewicza. To jednak nie pomogło, bowiem LUK wpadł w dołek i nie mógł się z niego wydostać. Litości dla przeciwników nie miał Mateusz Bieniek, który zagrywkami kompletnie rozbił ich przyjęcie. Gdy już udało się wyprowadzić akcję, to lublinianie nie byli w stanie przejść przez szczelny blok i ostatecznie przegrywali 6:14. Tej przewagi PGE Skra nie wypuściła z rąk i po asie serwisowym Aleksandara Atanasijevicia zwyciężyła na inaugurację do 15.
II partię również lepiej rozpoczęli miejscowi, po tym jak Grzegorz Łomacz zatrzymał Nicolasa Szerszenia było 7:4. Jednak urodzony we Francji siatkarz później się zrehabilitował i po jego zagrywce mieliśmy remis 9:9. Szybko jednak ponownie odskoczyli bełchatowianie, głównie za sprawą Atanasijevicia (13:10). Lublinianie w końcówce złapali kontakt, ale dwie skuteczne akcje dały Skrze bezpieczną przewagę, a zepsute zagrywki przez LUK zapewniły podopiecznym Joela Banksa zwycięstwo w drugim secie.
Trzecią odsłonę meczu mocnym akcentem rozpoczął Atanasijević, rozbijając przyjęcie rywali (4:1). Szybko wykorzystana przerwa poskutkowała, momentalnie na tablicy wyników mieliśmy remis, który zapewnił Marcin Komenda, dwukrotnie zatrzymując bełchatowian (5:5). Jednak gdy w polu serwisowym pojawił się Bieniek, ponownie LUK miał problemy i pozwoliło to Skrze odskoczyć (11:8). Ponownie swoje trzy grosze dorzucił serbski atakujący i było już 16:10. Lublinianie zamiast gonić zaczęli popełniać błędy w ataku i było już jasne, że losów tego seta nie odwrócą. Szczególnie, że Wojciecha Włodarczyka dwa razy z rzędu zaskoczył serwisem Karol Kłos i dziesięciu punktów straty przyjezdni już nie odrobili. Ostatecznie w ostatniej partii dobili oni do 17 "oczek", na więcej nie pozwolił im Włodarczyk psując zagrywkę.
PGE Skra Bełchatów - LUK Lublin 3:0 (25:15, 25:22, 25:17)
Skra: Łomacz, Atanasijević, Lanza, Kooy, Bieniek, Kłos, Piechocki (libero) oraz Rybicki
LUK: Komenda, Romać, Szerszeń, Wachnik, Nowakowski, Jendryk, Watten (libero) oraz Tavares, Włodarczyk, Stajer, Gregorowicz (libero)
MVP: Karol Kłos (Skra)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | PGE Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Przeczytaj także:
Radomka pozbawiona złudzeń w Bielsku-Białej
W Bydgoszczy jak w domu. Imponująca seria Grot Budowlanych Łódź
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!